niedziela, 8 lipca 2018

Zakupy z Berlina - Rossmann i DM! :D

Hej!
Jak zapowiedziałam w poprzednim poście, byłam na szybkich zakupach w Berlinie. Właśnie niestety to wszystko przebiegło zbyt błyskawicznie i mam wrażenie, że mogłam lepiej pobuszować (szczególnie w DM) oraz dorwać więcej ciekawych perełek. Aczkolwiek to, co wam pokażę niżej również mnie satysfakcjonuje. Ponadto chyba będę miała jeszcze okazję skoczyć do Rossmanna, więc nie wykluczam haulu part 2 XD. Szczerze powiedziawszy niby prawie to samo co mam w Krakowie, ale jak tylko przekraczałam progi sklepów to głupiałam XD. Chyba mnie rozumiecie, mam nadzieję haha. Tymczasem zapraszam na zakupy z wczoraj :D. 


Dobra, to może najpierw zajmijmy się Rossmannem. W ogóle powiem wam z ręką na sercu, że ja kompletnie nie umiem niemieckiego, więc w większości nie wiem nawet co jest napisane na opakowaniach XDD. Ale i tak się cieszę, działałam intuicyjnie, a co! Poza tym mama mi tłumaczyła niektóre słówka, żebym mniej więcej złapała orientację. Kocham takie spontaniczne zakupy XD. 

Isana Young Body Pudding 
Właściwie sięgnęłam po to ze względu na opakowanie - oczywiście XD. Jest okrutnie słodkie, no chyba nikt nie zaprzeczy. 

Kneipp Sommer Laune Schaum - Dusche Wassermelone - Minze
Kocham tę firmę, dlatego rzecz jasna nie mogłam przejść obojętnie obok tej cudownej arbuzowo - miętowej pianki do mycia ♥. 

Bilou Cotton Candy Cremiger Duschschaum 
To chyba też pianka do mycia XD. Zauroczyło mnie opakowanie. 

Isana Grazia Pistazia Cremedusche
Uwielbiam pistacje, a u nas akurat nie widziałam tego zapachu. Jest specyficzny, ale mi się mocno spodobał.

Essence LongLastig Eye Pencil 31 rosy & goldie
Najlepsze kredki na świecie! Nie mogłam się oprzeć, żeby nie zgarnąć tego cudnego kolorku ♥. O dziwo jeszcze go nie miałam :D.


Garnier Wahre Schatze Kokoswasser & Aloe Vera, Sanfte Hafermilch
Ilość wariantów produktów do włosów Garniera zachwyciła mnie, aż nie wiedziałam co zgarnąć :O. W końcu zdecydowałam się na dwie odżyweczki, wyglądają obiecująco!

Kneipp Aroma - Pflegeschaumbad Offline 
Kocham te płyny do kąpieli, a ten pachnie booosko! Męsko i intrygująco ♥.

Urban Care Naturals Go Nuts With Coconut Dry Schampoo
Wrzuciłam do koszyka też suchy szampon, w sumie nie znam tej marki, ale wygląda w porządku. Mam nadzieje, że działa tak dobrze jak Batiste. 

W sumie jeśli chodzi o Rossa to tyle. Teraz coś bardziej (przynajmniej dla mnie) ekscytującego, czyli DM ♥.


Balea Wasser Spray Melone, Aqua 
Wyhaczyłam fajne wody termalne / mgiełki odświeżające (?), jedna arbuzowa, druga klasyczna. Już zaczęłam testować tę pierwszą, jest całkiem spoko, o dziwo nie dusi zapachem, nie jest aż tak słodka, jak się obawiałam. 

Balea Duschgel Avocuddle & Strawberry Kiss
Chyba widać, że kupiłam ze względu na to swetaśne opakowanie xD. 

Believe in Unicorns Flussig - Seife Erdbeere & Vanille
To jest chyba jakaś marka no name, ale nie mogłam się powstrzymać :D. Te pompony!

Balea Dusche & Schampoo Dream Big
Baaardzo ładnie pachnie ten żel, no i opakowanie sztos, przepiękne. 


Schwarzkopf got2b Farb Artist Rainbow Style 
Jak to zobaczyłam, to od razu chapnęłam, nawet się nie zastanawiałam co to, tym bardziej, że było ostatnie opakowanie XD. Potem dopiero zaczęłam się przyglądać i mniej więcej obczajać, co wzięłam. Generalnie w opakowaniu są tubki z 3 kolorami, które można zmieszać wedle uznania. No zobaczymy co mi z tego powstanie :D. 

Alverde Beauty & Fruity Mizellen - Reinigungstucher Bio - Limette & Bio - Apfel
A wzięłam, bo mi się spodobało opakowanko. Może się do czegoś nadadzą ;).

Sugu Beauty Glowing Skin Sheet Mask with egg white, Moisturising with avocado
Nie spodziewałabym się takich cudeniek w DM! Maseczki wyglądają super interesująco, nie mogę się doczekać, aż znajdą się na mojej twarzy.

Balea Schampoo Pure Frische 
Wzięłam, bo wyśmienicie pachnie jabłkiem ♥.

Lahaye Miss Mermaid Blush Brush 
Cóż, nie wiem jak ten pędzel wypadnie jakościowo (macałam, jest mięciutki), ale no wygląda pięknie. Widziałam takie fajne limitowane pędzle Real Techniques z brokatowymi, różowymi trzonkami i biało - różowym włosiem, ale kurcze powstrzymałam się. Taki ekstra set bodajże 3 sztuk z gąbeczką w kształcie diamentu kosztował 28 euro chyba. Jak teraz myślę, to mogłam wziąć, trochę pluję sobie w brodę naah XD. 

Kurczę, to tyle jak na razie przynajmniej :D. Niby mało, niby nie... Ja bym jeszcze raz chętnie odwiedziła obydwie te drogerie, ale na spokojnie. Może jeszcze będę mieć okazję jutro, we'll see^^. Dajcie znać co was najbardziej zaciekawiło :D.

Miłego, 
Yuki

8 komentarzy:

  1. Heheh no ja tam doskonale Cię rozumiem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe zakupy! U mnie w Warszawie otworzyli Rossmanna pod moim domem i też się trochę obkupiłam w kosmetyki i jedzonko, ale nie aż tak :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak Rossmann w Niemczech jest trochę inaczej zaopatrzony ^^...

      Usuń
  3. Balea mocno mnie ciekawi, szczególnie ta arbuzowa woda termalna. Jak tylko będę mieć okazję na zakupy w DM, to zaopatrzę się w produkty tej marki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koooniecznie! Mają super ciekawe opcje zapachowe :D. Choć może ich jakość nie jest powalająca, ale kosmetyki wyglądają uroczo, także XD...

      Usuń
  4. Szczerze? Brałabym wszystko to samo :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, cieszę się, że podzielamy te same gusta :D.

      Usuń