poniedziałek, 18 grudnia 2017

Kreska, błysk i czerwone usta - klasyka świąteczna z Bourjois!

Hej! 
Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio publikowałam tu jakiś makijaż, tym bardziej troszkę mi głupio z tego powodu, ale jak nie ma weny, to po co robić coś na siłę 😉. Tymczasem teraz przy okazji otrzymania paru produktów od Bourjois oraz zbliżających się świąt, zostałam zainspirowana przez zaświaty do stworzenia super prostego i całkiem szybkiego mejkapu w wersji glam. W roli głównej wystąpi boski odcień szminki! 💋


Jak widać wyżej, w makijażu oka nie ma właściwie większej filozofii. Jest to standardowa kreseczka z delikatną jaskółką, dodającą charakteru. Subtelnie rozświetlony wewnętrzny kącik, oraz błyskawicznie nałożony cień pośredni, zblendowany nieco ciemniejszym brązem dla nadania głębi. Gwiazdą jest oczywiście połyskujący topper nałożony na praktycznie całą ruchomą powiekę, ale jednak intensywność najmocniej zbiera się ku środkowi. 


Pierwsze skrzypce jednak grają tutaj usta w odcieniu głębokiej czerwieni!

  



Szczerze to ja nigdy nie byłam przekonana do czerwieni na sobie, zawsze twierdziłam, że wyglądam tragicznie i trzymałam się od niej najdalej jak mogłam. Jednak gdy tylko ujrzałam ten odcień - przepadłam totalnie. Nałożyłam go i zakochałam się. Podobno mi do twarzy, więc tym bardziej się cieszę 😁. 

Kosmetyki Bourjois użyte w tym makijażu:


Healthy Mix 51 Light Vanilla 
Pamiętam, że miałam ten podkład na samiuśkim początku swojej makijażowej kariery, posiadał wtedy jeszcze stare opakowanie i wydaje mi się, że gęstszą konsystencję. Z tego względu jest to dla mnie produkt nostalgiczny, tym bardziej się ucieszyłam, że na nowo mogę się z nim zapoznać 😊. Po paru użyciach zdążyłam go już polubić, za naturalne, świeże wykończenie, brak ciastkowania, leciutką konsystencję oraz odcień tak jasny, że mogę się w nim pokazać publicznie. Co prawda nie kryje wybitnie, ale nie od tego mam podkład, a korektor 😊. Na chwilę obecną jestem zadowolona.

Volume Reveal Radiant Black
Dziś zaaplikowałam ten tusz po raz pierwszy, ale wrażenie wywarł pozytywne. Jak dla mnie największym i najważniejszym plusem jest to, że właściwie to nie osypał się w ogóle (może poza jedną czy dwiema jakimiś maluśkimi kropkami, które i tak pewnie widziałam tylko ja). Poza tym pięknie rozczesał rzęsy, troszkę je pogrubił (choć nie aż tak jak lubię) i wydłużył - standard. Chętnie będę po niego sięgać! 

Smoky Stories 02 Over Rose 
Przyjemne cienie, bardzo dobrze napigmentowane, bez problemu się rozcierają i przenikają między sobą. A błyszczący topper umieszczony pośrodku palety to istna perełka ❤️. 

Rouge Velvet The Lipstick 11 Berry Formidable 
Naprawdę chylę czoła. Po raz kolejny muszę pogratulować Bourjois stworzenia fantastycznych pomadek. Rouge Velvet to szminki niesamowicie kremowe, finalnie dające jednak matowe wykończenie. Są trwałe, nie wysuszają ust i wyglądają obłędnie. Co prawda nie testowałam jeszcze wszystkich odcieni, tylko dwa, ale obydwa zachowywały się tak samo. Muszę wspomnieć, że musiałam się przyłożyć do precyzyjnego nałożenia Berry Formidable, bo prosto z opakowania szło mi bardzo źle (nie mam wprawy z tak ciemnymi kolorami), ale z pomocą pędzelka poszło już o wiele lepiej i mój perfekcjonizm został zaspokojony, a usta równiuśko zarysowane 😊.


Reszta użytych produktów:

 
Twarz: 
Catrice Camouflage Cream Anti-Red  
Missha Under Eye Brightener Light Beige 
Missha Face Fit Silk Concealer Pact 21 Light Beige  
Maybelline Color Tattoo 93 Crème de Nude 
Wibo Banana Loose Powder 
Kiko Colour Correction Face Fixing Powder 

Oczy: 
NYX Glitter Primer  
Kiko Smart Colour Eyeshadow 10 
Neauty cień mineralny Sea Shell 
Stila Stay All Day Waterproof Liquid Eye Liner 
The Yeon Natural Sketch Eyebrow Pencil 02 Dark Brown  
Zoeva Graphic Brow Fix Arsenic

Policzki: 
Earthnicity Minerals róż mineralny Delicate  
GlamShop puder do konturowania Kontur, rozświetlacz Celebrytka

Mam nadzieję, że moja propozycja makijażowa przypadnie wam do gustu i może nawet wyhaczycie jakiś ciekawy produkt do wypróbowania 👌. 

Miłego, 
Yuki

14 komentarzy:

  1. Pięknie Ci w tej czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, ślicznie Ci w takim makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Klasyczny i świąteczny nie wiem czy bardzije przez czerwień czy złoty cień na oku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie do twarzy Ci w tej szmince :) Taka klasyka makijażu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujęęę :). Zawsze się obawiałam tej klasyki, a tu proszę! Wystarczy dobrać odpowiednie odcienie.

      Usuń
  5. Perfekcyjna kreska :) mi nigdy nie wychodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ładna kreska , piękny kolor szminki

    http://www.emiblog.pl/

    OdpowiedzUsuń