Earthnicity Minerals róż do policzków oraz puder utrwalająco - matujący Velvet HD :)

Cześć!!
Ostatnio było sporo postów z recenzjami kosmetyków pielęgnacyjnych, zaś tym razem skupimy się na kolorówce i to tej mineralnej. Firmy chyba przedstawiać nie muszę, raczej większość z was choćby kojarzy Earthnicity Minerals :). Myślę, że cieszy się sporym powodzeniem i z pewnością posiada w swoim asortymencie parę godnych uwagi perełek. Ja miałam przyjemność przetestować dwa produkty, a jeden nawet stał się moim bezkonkurencyjnym hitem i już gościł w moich poprzednich ulubieńcach :). Przejdźmy do rzeczy! 

Mineralny Róż do policzków

odcień Delicate

Nasz róż do policzków jest wysoko napigmentowany i bardzo trwały. Jest bardzo wydajny, nawet niewielka ilość starczy do wykonania makijażu. Każdy róż zapakowany jest w 10ml słoiczek z sitkiem i zawiera około 3.5g produktu.

[źródło]

Skład

Produkt zamknięty jest w zgrabnym, malutkim plastikowym pojemniczku. Sitko zabezpieczone zostało dodatkową folią, za co duży plus. Nawet po zerwaniu jej, pyłek nie rozsypuje się np. w transporcie (sprawdzone).

Generalnie przed otrzymaniem tego kosmetyku nie stosowałam żadnego różu od lat, ponieważ uważałam to za zbędne i do mnie nie pasujące. Jakież było moje zdziwienie po zaaplikowaniu tego cudeńka na policzki! Skóra wyglądała cudownie, ultra świeżo i promiennie. Nawet ciężko sobie zrobić nim krzywdę, wystarczy lekko musnąć pędzlem i dzieje się magia. Odcień Delicate został jakby stworzony do mojego typu urody oraz skóry koloru kartki papieru - prezentuje się nadzwyczaj naturalnie, pięknie rozciera, nie tworząc smug czy plam. I jak fantastycznie połyskuje! Nie zawiera chamskiego brokatu, a daje rewelacyjny glow (mam nadzieję, że widać na zdjęciu jak iskrzy w słońcu), którym się zawsze zachwycam ♥. Przede wszystkim nie wyglądam jak Matrioszka, co przy innych różach, które wpadły mi w łapki jakiś czas temu, niestety występuje i kompletnie mi się nie podoba. Jednak ciężko mi dobrać idealny odcień przy moim kolorze skóry, wszystko wygląda mega intensywnie i moim zdaniem zbyt się odznacza, a tu taka niespodzianka. Dodatkowo kosmetyk okazał się super trwały, bez najmniejszego wyblaknięcia trzyma się na mojej buzi kilka ładnych godzin, nawet ponad 10, jeśli trzeba. Podsumowując, myślę, że znalazłam swój róż idealny i z ogromną przyjemnością, wręcz pospiesznie, zamówię następne pudełeczko :) ♥.

Cena: 59,99zł

Puder utrwalająco-matujący Velvet HD

Earthnicity Velvet HD to produkt uniwersalny, który dobrze komponuje się zarówno z podkładami mineralnymi jak i tradycyjnymi.  
Jest to drobno zmielony, wielozadaniowy sypki puder wykończeniowy o właściwościach utrwalających makijaż oraz matujących. Jego głównym zadaniem jest nadać cerze efekt "high-definition", zwany w skrócie efektem HD.  
Ten transparentny proszek nie zawiera pigmentów i może być stosowany do wszystkich typów cery. Został stworzony, aby delikatnie rozjaśnić cerę, zatrzeć drobne linie, zmarszczki i niedoskonałości oraz zredukować widoczność porów. Działa także matująco - pomaga wchłonąć nadmiar sebum i kontrolować błyszczenie. Niewielka ilość dodaje jedynie lekkiego, subtelnego blasku bez efektu rozświetlenia ( nie zawiera drobinek), a skóra staje miękka, gładka i aksamitna w dotyku. [...]
Opakowanie i waga : 30 ml słoiczek z sitkiem, który zawiera 4,5 g produktu.

[źródło]

Skład:

Zdecydowanie preferuję pudry sypkie od tych prasowanych, według mnie dają zdecydowanie bardziej naturalny efekt oraz matują na dłużej. Dlatego też wiązałam ogromne nadzieje z tym produktem i nie zawiodłam się, choć nie stał się też moim ulubionym. Przede wszystkim jest naprawdę drobno zmielony, przez co trochę się pyli, ale nie przeszkadza mi to wcale, przyzwyczaiłam się. Na szczęście jest transparentny, więc nie zmienia odcienia podkładu oraz idealnie współgra z moim odcieniem skóry :). Myślę, że ciemniejsze karnacje może bielić, choć nie przeprowadzałam w tej sprawie testów, także to tylko spekulacje. Matuje bardzo dobrze, ale nie na tak długo, jakbym czasem potrzebowała. Na przykład puder ryżowy wytrzymuje o wiele dłużej, więc korzystam z niego w ekstremalnych sytuacjach. Natomiast Velvet HD aplikuję, gdy idę do pracy na zwykłe 8 godzin i wtedy jestem w stu procentach zadowolona. Warto też wspomnieć, że nie daje efektu aż tak płaskiego matu, po jakimś czasie już się w naturalny sposób świecę, co akurat lubię. Puder przepięknie wygładza, nie wchodzi w zmarszczki, nie wysusza, po prostu prezentuje się dobrze na skórze. Jeśli mam być jednak szczera, to raczej nie dałabym za niego tej stówki, wolałabym kupić mój ukochany puder ryżowy za kilkanaście złotych. Nie mniej jednak, nie przeczę, że Earthnicity Minerals postarało się i Velvet HD się im udał :).

Cena: 98zł

Dajcie znać czy używałyście któregoś z powyższych produktów. Jestem też ciekawa jakie inne kosmetyki tej marki polecacie, ponieważ jak na razie miałam przyjemność testować tylko te dwa. Chętnie poczytam wszelakie rekomendacje :).

Miłego, 
Yuki ♥