Dziś postawiłam na mały miszmasz. Pokażę wam zawartość ostatniego naturalnego pudełeczka oraz paczuszki od Rossmanna. Przy okazji dowiecie się, kto otrzyma wspaniałe zestawy od BioOleo :). Jestem ciut zmęczona, więc ten post może nie okazać się zbyt wylewny, mam nadzieję, że zrozumiecie i dotrwacie do końca ;).
Zacznijmy od Rossmanna, bo tę paczkę otrzymałam pierwszą.
Mamy tu: chusteczki odświeżające, ampułki po opalaniu, olejek do ciała, olejek do włosów, olejek do ciała w spreju, rękawicę do czyszczenia pędzli, olejek pod prysznic, chłodzący żel do stóp, chłodzący sprej po opalaniu, krem do rąk i krem do twarzy Janda. Jak widać "na bogatości", Zosia po raz kolejny sprawiła, że zbierałam szczękę z podłogi ;). Serdeczne dzięki za tak miłą niespodziankę!
Przy okazji wątku Rossmanna, muszę wam napisać o pewnym akcesorium, które totalnie mnie rozczarowało. O tej gąbce naczytałam się chyba same wspaniałości, więc uparcie polowałam na nią tygodniami. Kilka dni temu w końcu udało mi się ją dorwać dzięki mojej przyjaciółce, która wyhaczyła ją w Rossie koło swojego mieszkania. Muszę przyznać, że dawno tak nie żałowałam wydania 16zł XD. Gąbka okazała się niesamowicie twarda i nieplastyczna. Podczas aplikacji kremu BB miałam wrażenie jakbym uderzała się w twarz jabłkiem. Nawet towarzyszył temu podobny dźwięk. Co prawda jest to pierwsze wrażenie, aczkolwiek wątpie abym je zmieniła i z podkulonym ogonem zamawiam kolejnego Beauty Blendera.
Wróćmy do przyjemniejszych rzeczy, czyli moim kolejnym Naturalnie z Pudełka! I tym razem jestem bardzo zadowolona z zawartości, oby tak dalej :).
W środku standardowo, koperta z rozpiską oraz ładnie wyścielające i zabezpieczające produkty kawałki papieru.
Kosmetyki w 100% trafiły w me gusta, wszystko zużyję z przyjemnością :D.
Pixie Cosmetics Mega Matte Kapok Tree Powder - Totalna miłość. Nieśmiało nakreślę, że puder oscyluje na miano mojego nr jeden w tej kategorii.
Pixie Cosmetics pędzel D21 - Porządny pędzel, wygląda fantastycznie!
Fresh&Natural tropikalny solny peeling do ciała - Jeszcze nie używałam, ale już zacieram łapki ♥.
Fresh&Natural relaksująca sól do kąpieli z lawendą i zieloną herbatą - Coś boskiego. Zapach naprawdę wprawił mnie w stan błogości i wygonił cały stres.
Your Natural Side serum z witaminą E - Kolejna miłość, wydaję mi się, że to niezły hicior, ale muszę dłużej potestować.
Próbeczki balsamu i żelu do ciała oraz miniaturka mydła Speick.
Jak oceniacie zawartości pudełek? Miałyście któryś w wymienionych produktów? :)
Nagrody zganiają:
Zestaw I
kanwuje czytam testuję
Zestaw II
J.M.K. Janas
Czekam na mejle z adresami ;) (kamapsy@wp.pl).
Miłego dnia,
Yuki ♥
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu dorwać tę rękawicę do mycia pędzli :D
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet, może okazać się pomocny :).
UsuńJa sobie zamówiłam ostatnio z Aliexpress taka matę do mycia pędzli do umywalki, mam Brushegg ale stwierdziłam, że w sumie jest średnio poręczny xd
OdpowiedzUsuńMi Brushegg totalnie nie przypadł do gustu, faktycznie mało poręczny :/.
Usuńdziewczyny często piszą, że przy dłuższym używaniu gąbeczka staję się bardziej miękka, więc ja czekam, aż moja będzie się do czegoś nadawać ;]
OdpowiedzUsuńTeż poczekam. W sumie nie jest taka zła, ale jednak do BeautyBlendera jej daleko :(.
UsuńJak miło! Już piszę maila :)
OdpowiedzUsuń