sobota, 28 listopada 2015

Calvin Klein Eternity Now - forever starts now

Cześć!
Kompletnie nie potrafię recenzować perfum, ale jakiś czas temu otrzymałam małą paczuszkę z nowością od Calvina Kleina, którego nieśmiertelne In2U gości u mnie zawsze ♥, więc poczułam się niejako zobowiązana do zapoznania was z jego ostatnią propozycją. Muszę przyznać, że i tym razem znany projektant mnie nie zawiódł :).


W tej oto intrygującej, skąpanej w stonowanej szarości puszce otrzymałam całość. Muszę przyznać, że organizatorzy się postarali! Zostałam iście urzeczona.


Po zdjęciu wieczka moim oczom ukazało się to. 


Nie spodziewałam się ekstra dodatku w postaci wina musującego, ale absolutnie nie narzekam :D. Było naprawdę smaczne, choć wytrawne, a ja preferuję słodkie.


Przejdźmy jednak do najważniejszego, czyli samych perfum (a właściwie wody perfumowanej). Otrzymałam po 3 próbki (1,2ml) zapachu dla mężczyzn i dla kobiet. Ku mojemu zdziwieniu bardziej polubiłam się z tym pierwszym!


Calvin Klein Eternity Now dla niej 
Odkryj eksplozję kwiatowej świeżości otulonej owocowymi nutami i uwolnij niezwykłą energię z wyselekcjonowanych aromatów: soczystej liczi, delikatnej piwonii, aksamitnego kaszmiru. 


Calvin Klein Eternity Now dla niego
Poczuj siłę dzięki odświeżającym, egzotycznym nutom i pozwól im działać z całą mocą nieskończoności: tropikalnego oskomianu, pikantnego imbiru, marokańskiego drzewa cedrowego.

Jak wspomniałam wcześniej, moje serce skradł zapach męski. Jest otulający, mocny i intensywny, dla niektórych nawet może okazać się zbyt duszący, ale ja przepadłam ♥. Uwielbiam takie głębokie zapachy, które czuję na sobie przez cały dzień, a tak właśnie było w przypadku Eternity Now for Men. Po prostu nie mogłam się nawąchać! Coś cudownego. Naprawdę gorąco polecam wypróbowanie na sobie tej perełki w jakiejś drogerii. Do tej pory za nimi tęsknię i chętnie przygarnęłabym pełnowymiarową buteleczkę :P. 
Niestety w moim odczuciu zapach dla kobiet wypadł słabiej. Okazał się przeciętny, nie utrzymywał się na mnie aż tak długo. Dla mojego nosa był jakiś dziwny, kwiatowe nuty połączone z lekką domieszką owocową kompletnie nie przypadły mi do gustu. Myślę, że z pewnością znajdą się zwolenniczki tej wody perfumowanej, trzeba ją po prostu przetestować na własnej skórze. 

Co sądzicie o tych zapachach?

Na koniec umieszczam jeszcze piękną, zmysłową reklamę :)


Miłego dnia,
Yuki

8 komentarzy:

  1. Coś zdecydowanie jest z firmowych zapachach, jasne kosztują wiele i znajdzie się wiele osób którzy stwierdzą,że za dużo i zaczną się czepiać,że ludzie nie mają na co wydawać pieniędzy itp. Ale gdy raz się z nimi stykniesz na długo o nich nie zapomnisz, tych nie miałam przyjemności powąchać XD Ale od kilku miesięcy jestem zakochana w Givenchy ange ou demon le secret elixir, jest trudny do zdefiniowania ,ale mnie urzekł kompletnie. Pełnej wersji nie mam,udało się zdobyć odwlekę 20ml więc jestem w niebo wzięta. Rozumiem więc zachwyty w kierunku drogich/firmowych perfum ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi bardzo mało perfum przypada do gustu, obecnie moimi ulubionymi są Calvin Klein In2U + powyższe Eternity męskie (których niestety nie posiadam) i Jimmy Choo, nic poza tym. Jakoś ciężko mnie zadowolić w tej kwestii xD. Tych Givenchy pewnie nie wąchałam, ale nazwę mają czarującą!

      Usuń
  2. Ojej, z chęcią bym powąchała tych perfum, choć na zakup nie mam co liczyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu do czasu można zaszaleć i kupić sobie coś droższego ;D.

      Usuń