wtorek, 22 września 2015

Ogromne, zbiorcze zakupy :)

Cześć!
W końcu nadszedł czas na zapowiadany przede mnie od dłuższego czasu post z zakupami. Będzie tego naprawdę dużo - wszystko gromadziło mi się aż od czerwca (mam wtedy urodziny, więc wpadło też kilka prezentów). Żywię jednak nadzieję, że wyhaczycie dla siebie coś ciekawego, szczególnie, że pojawi się sporo nowości :).

PS
Przy niektórych produktach nie będzie cen, ponieważ albo ich nie pamiętam albo był to prezent.


Zacznę może od upominku, który otrzymałam od Sephory z okazji urodzin. W ogóle się tego nie spodziewałam, ale z prezentu się cieszę i z niego korzystam. Miło, bardzo miło! Uroczy kartonik skrywa w sobie mocno mieniące się cienie do powiek w neutralnych kolorach. Nie mogli lepiej trafić ;).


BeBeauty kremowy żel pod prysznic o zapachu lodów pistacjowych
Mam nadzieję, że będzie jeszcze kiedyś w sprzedaży, bo jest to jeden z lepiej pachnących żeli, jakie miałam. Coś cudownego ♥.

Pharmaceris T oczyszczający płyn bakteriostatyczny
Aplikuję go codziennie przed snem jako tonik. Raczej dramatycznie nie odmienił mojej skóry, ale na pewno jest ona gładsza i może nieco jaśniejsza.

MAC Pro Longwear Concealer (NW15) 77zł
Jak dla mnie niezastąpiony korektor! Więcej o nim pisałam TUTAJ.

Isana Young serum przeciw wypryskom 11,99zł
Używam tego serum już kilka tygodni - szczerze to nie widzę większych efektów, ale wcale ich nie oczekiwałam. Wypryski mają się dobrze i ciągle mi wyskakują. Przynajmniej serum mi nie zaszkodziło.


NYX Butter Lipstick (Cotton Candy) 34,90zł
Ta pomadka kusiła mnie odkąd tylko ujrzałam ją w filmiku jakiejś amerykańskiej Youtuberki i w końcu sobie ją sprawiłam. Liczyłam na nieco inne wykończenie, ale ogólnie jestem z niej całkiem zadowolona. Jeszcze za mało jej używałam, aby więcej o niej napisać.
 
Estée Lauder Advanced Night Repair + Double Wear Concealer (02 Light Medium)
Serum nie zrobiło na mnie kompletnie żadnego wrażenia, natomiast korektor jest całkiem fajny, ale niestety okropnie ciemny...


Clinique 3 kroki zestaw (typ skóry 4 - tłusta): Liquid Facial Soap, Clarifying Lotion, Dramatically Different Moisturizing Gel 39zł
Lubię markę Clinique i chętnie używam ich produktów. Kremu jeszcze nie próbowałam, ale oczywiście pokładam w nim wielkie nadzieje, zaś pozostałe dwa produkty zużyłam i byłam z nich zadowolona. Myślę nad zakupem pełnowymiarowego opakowania Clarifying Lotion, ale dla typu skóry 3.


Maybelline Color Tattoo Creamy Mattes (91 Creme de rose, 93 Creme de nude) 14,49zł/szt.
Matowe cienie w kremie, które podbiły już kosmetyczny światek i wcale się nie dziwię, bo są godne uwagi. Najczęściej używam ich jako bazy pod cienie pudrowe i u mnie w te roli sprawdzają się genialnie.

Tangle Teezer Candy Floss 28,99zł
Nie mogłam sobie odmówić tej ślicznej różowo-białej wersji TT! Tym bardziej, że i tak miałam kupić nową. Jest przecudna!
 

MAC Mineralize Skinfinish Natural (Light) 126zł
Genialny puder, uwielbiam go niesamowicie. Pełną recenzję przeczytacie TUTAJ.


NYX Soft Matte Lip Cream Sydney
Ten produkt również marzył mi się od dawna i bardzo się cieszę, że go dostałam :D. Od samego początku byłam przekonana, że wybiorę Tokyo, ale po porównaniu odcieni w Douglasie ostatecznie wybrałam Sydney. Śliczny odcień oraz przyzwoity kosmetyk, warto.

Carmex Pomegranate
Ten sztyft również dostałam i uwielbiam go! Pachnie jak cukierki, dobrze pielęgnuje usta i sięgam po niego praktycznie codziennie.


Biolaven krem do twarzy na noc
Kolejny prezent, który sprawdza się doskonale ;). Pojawił się już nawet w ostatnich ulubieńcach.

Sylveco hibiskusowy tonik do twarzy 16zł
Tego kosmetyku jeszcze nawet nie otworzyłam, ale niedługo przyjdzie na niego kolej. 
 

Batiste Cherry, Neon Lights 11,97zł/szt.
Uwielbiam!
 
Garnier płyn micelarny 14,55zł
Wyparł biedronkowego micelka ;).
 
 
Bourjois 123 Perfect CC Cream (Ivory) 25,69zł
To już moja druga tubka tego cuda. Kosmetyk sprawdza się na mojej skórze doskonale, jestem ogromnie z niego zadowolona.

Garnier Essentials płyn do demakijażu 2 w 1 14,28zł
Zapasy ♥.


Le Petite Marseillais żel pod prysznic Kwiat Pomarańczy
Prezent. Ładnie pachnie, ale szału nie robi. 
 
John Frieda Beach Blonde szampon + odżywka 20,99zł/szt.
Zdecydowałam się na te produkty przede wszystkim z tego faktu, że pachną jak mojito, a ja kocham ten zapach i smak. Poza tym opakowanie wygląda fantastycznie, niebywale mi się podoba. Jeszcze ich nie używałam, ale mam nadzieję, że się nie zawiodę! Maskę do włosów Gliss Kur mogłam kupić za 1zł, przy okazji jakiejś promocji w Super-Pharm. Również jestem jej ciekawa, pachnie obłędnie.
 
Original Source żel pod prysznic XXX Mint 8,99zł
Właściwie to nie wiem dlaczego kupiłam ten żel, bo za miętą to ja nie przepadam. Chyba przez te upały :D. Przyznam, że nieźle chłodził!


EOS Coconut Milk 19,99zł
Bardzo przyjemnie mi się go używa. Jak mi się skończy to pewnie kupię jakiś inny zapach. 
 
Nacomi masło do ciała z olejem arganowym i masłem shea o zapachu poziomki 16,99zł
Zapach nie do końca mnie przekonał (oczekiwałam czegoś innego), ale nie narzekam, bo masełko wyśmienicie działa na skórę. Regeneruje ją i odżywia. Stosowałam je jak na razie tylko na dłonie.

 

Beauty Blender Pure 77zł
Gąbka oczarowała i mnie. Tym razem wybrałam wersję białą.
 
 

Skusiłam się na kilka azjatyckich sheet mask, bo akurat były na promocji:
SKIN79 Ultra Light Mask Sheet I'm Smoothing 10zł 
SKIN79 Calming Mask Sheet I'm Purifying 10zł 
SKIN79 Animal Mask For Dark Panda 15zł 
SKIN79 Animal Mask For Angry Cat 15zł 
SKIN79 Fruit Mask Pomegranate Girl 15zł


Batiste Heavenly Volume, Strength & Shine 14,90zł/szt.
Kolejne suche szampony do kolekcji :P... Ten fioletowy jest naprawdę niezły!

Sleek Matte Me matowa pomadka (Petal) 26,99zł
Właściwie jeszcze jej nie używałam, więc się nie wypowiem na jej temat, ale wygląda obiecująco. 

Barry M Gelly Effects Blueberry 20,90zł
Przecudny odcień, który miałyście już możliwość widzieć na moich paznokciach TUTAJ.

Shimmer Nymph efekt syrenki 4,99zł
Spróbuję wyczarować na swoich paznokciach tzw. efekt syrenki, który ostatnimi czasy zrobił się bardzo popularny. Co mi z tego wyjdzie, nie wiem, ale na pewno powstanie o tym osobny post. 

 ~~~~~~~~

To wszystko, mam nadzieję, że jeszcze nie usnęłyście ;). Coś was szczególnie zainteresowało? A może chcecie podzielić się swoją opinią na temat któregoś z powyższych produktów?
 
Miłego dnia, 
Yuki

niedziela, 20 września 2015

Revitalash Hi-Def Tinted Brow Gel

Cześć!
Przygotowałam dla was dziś recenzję produktu do brwi, który uwielbiam bezgranicznie i sięgam po niego przy dosłownie każdym makijażu. Dla mnie to istny ideał i podejrzewam, że jak tylko mi się skończy, to kupię kolejne opakowanie.


Od producenta:
To wielozadaniowy stylizująco-koloryzujący żel do brwi. Stanowi przełom w modelowaniu i usztywnianiu brwi. Technologia miękkich polimerów soft-flex, pentapeptydy, beta glukan, lecytyna spektakularnie wzmacniają i poprawiają wygląd oraz kondycję brwi.

Jak działa:
- pomaga ujarzmić niesforne brwi, modelując ich kształt 
- podkreśla naturalne piękno i zapewnia atrakcyjny wygląd brwi 
- wypełnia miejsca, gdzie jest widoczny brak, uszkodzenie lub rozrzedzenie włosków 
- odżywia brwi i chroni przed nadmierną łamliwością 

Zalety: 
- wyjątkowy podwójny aplikator z modelującą szczoteczką i grzebykiem 
- cylindryczna szczoteczka zapewnia precyzyjną aplikację żelu 
- mineralny półprzeźroczysty żel koloryzujący, stopniową intensyfikacją barwy brwi pogłebia naturalny kolor 
- trwała i wodoodporna formuła zapewnia piękny efekt przez cały dzień

 
Cena: 80 zł
Pojemność: 7,4 ml
Gdzie kupić?: sklep.revitalash.pl

Z jednej strony mamy plastikowy grzebyczek oraz syntetyczną szczoteczkę, których używam rzadko, bo zwyczajnie nie mam takiej potrzeby. Spiralka aplikująca produkt radzi sobie wystarczająco dobrze z układaniem i rozczesywaniem brwi.

Wspomniana wcześniej spiralka jest dość mała, zbita i odpowiednio twarda, dzięki czemu nie mam problemów z aplikacją kosmetyku na włoski. Przy uważnym rozprowadzaniu, nie brudzi skóry wokół, a jeśli już, to łatwo skorygować błąd. 

PRZED / PO

Efekt jest subtelny, ale widoczny i w pełni mnie satysfakcjonuje. Brwi wyglądają naturalnie, ale jednocześnie są ładnie podkreślone i ujarzmione. Co ważne, żel utrzymuje je w ryzach aż do demakijażu, czyli w moim przypadku przeważnie dobre kilka długich godzin. Jest wodoodporny, bezzapachowy, wydajny.
Kosmetyk będzie idealny dla osób, które oczekują jedynie zaznaczenia oraz wymodelowania brwi. Jeśli macie większe braki we włoskach, może okazać się niewystarczający. 
Chciałabym jeszcze wspomnieć, że zanim zaczęłam stosować ten produkt, to miałam drobny, acz widoczny ubytek na lewej brwi, co niebywale mnie irytowało. Od jakiegoś czasu jednak nie dostrzegam go, więc myślę, że to sprawka Revitalash! Właściwie jestem w 100% przekonana, że to właśnie on poprawił kondycję moich brwi, bo nic innego na nie nie nakładam, a po żel sięgam praktycznie codziennie. Jestem tym faktem niezmiernie uradowana :D.

Skład:

Używałyście? :)

Miłego dnia, 
Yuki