Mam nadzieję, że u was panuje lepsza pogoda, bo w Krakowie od rana leje i odnoszę wrażenie, że jest listopad... W końcu mam trochę wolnego, więc czas najwyższy na jakąś porządniejszą recenzję. Tym razem zapoznam was z dwoma kremami z nieco wyższej półki.
Kilka słów o Murier:
Murier to jedna z pierwszych firm na rynku, która oferuje szeroką gamę najwyższej jakości kosmetyków z wykorzystaniem roślinnych komórek macierzystych (Stem Cells). Nasze produkty powstają w wyniku zastosowania unikalnych technologii, będących efektem badań naukowych, prowadzonych przez znakomitych specjalistów z dziedzin kosmetologii i dermatologii. Dzięki ich wiedzy i zapałowi oferujemy Państwu całą gamę innowacyjnych kosmetyków przeznaczonych do każdego rodzaju skóry, również tej problematycznej (serie anty-angin oraz przeciwzmarszczkowe) o bardzo intensywnym działaniu liftingującym i napinającym skórę.Nieustannie, dbając o najwyższą jakość kosmetyków, jak również bezpieczeństwo klientów, gwarantujemy, że każdy z naszych produktów przed trafieniem na rynek przeszedł liczne testy laboratoryjne i dermatologiczne. Ponadto, nasze produkty nie zawierają parabenów, co daje pewność ich najwyższej skuteczności i jakości.Wszystko to po to, abyście mogli Państwo jak najdłużej cieszyć się młodym wyglądem.
C-Shot Vitamin C by day
Murier C Shot by day to różnorodność naturalnych składników, która sprawia, że nawet bardzo zniszczona skóra odzyska naturalność i świeżość. Krem, dzięki wysokiemu stężeniu witaminy C i innych substancji aktywnych, chroni skórę przed promieniowaniem UV i dymem papierosowym, a także wolnymi rodnikami, co sprawia, że nawet istniejące już cienkie linie i zmarszczki na twarzy stopniowo zanikają, a cera staje się promienna i rozświetlona. Olej migdałowy tworzy ponadto na skórze warstwę, która chroni przed nadmierną utratą wody, a także wykazuje działanie ochronne przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, wiatrem, słońcem i mrozem, grożącymi skórze podczas codziennej aktywności. Ponadto, dodatek komórek macierzystych winorośli i kwasu hialuronowego powoduje, że ochrona jest jeszcze pełniejsza, bowiem w skórze zostają pobudzone jej naturalne mechanizmy odnowy. Komórki macierzyste skóry regenerują uszkodzone tkanki, tak by cera każdego dnia była jak nowa.Cena: 119zł
Pojemność: 50ml
Gdzie kupić?: murier.abstore.pl
Skład:
C-Shot Vitamin C by night
Ten krem również bezsprzecznie trafia do ulubieńców. Zaskakująco dobrze odżywia i regeneruje skórę. Gdy aplikuję go wieczorem, to zawsze rano budzę się z niebywale nawilżoną, nieco rozjaśnioną oraz ukojoną cerą. Nie ważne czy śpię 8 godzin czy jedynie 3 (co ostatnio często mi się zdarzało). Posiada gęstą, treściwą konsystencję, ale względnie szybko się wchłania. Wystarczy odrobina, by pokryć całą twarz. Nie zapycha, nie podrażnia, nie uczula. Zapach ma identyczny jak krem na dzień, o którym pisałam wyżej.
Cena: 119zł
Pojemność: 50ml
Gdzie kupić?: murier.abstore.pl
Skład:
PS
Zachęcam do przejrzenia następujących gazetek promocyjnych :):
Biedronkowe Inspiracje tygodniowe, Letnie podróże, Odkryj wina z krajów Morza Śródziemnego, Odkryj smaki z krajów Morza Śródziemnego
Natura
Lidl
Rossmann, lipcowy numer Skarbu
Super-Pharm
Sephora
Douglas
Hebe, czerwcowy magazyn Hebe
Ziko Apteka
Przypominam o konkursie!!
Miłego dnia,
Yuki ♥
Zaciekawił mnie krem na dzień, ciekawe jak sprawdziłby się u cery trądzikowej..
OdpowiedzUsuńNiestety posiadam cerę trądzikową i jak wspomniałam w recenzji, u mnie kremy sprawdziły się bardzo dobrze ;).
UsuńZ chęcią bym przetestowała <3
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię :D.
UsuńU nas tez pada :(( ciekawy post lubie czytać posty w którym poleca sie krem :) Godnyy testowania xd Zapraszam do mnie :) http://sniegg.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZatem cieszę się niezmiernie, że ten post przypadł ci do gustu :D.
UsuńMój krem na dzień powoli się kończy, zaczynam rozważać zastąpienie go tym z Murier, ciekawe jak sprawdziłby się u mnie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wyśmienicie! :)
UsuńU mnie jutro będzie na blogu o Murier. :) O C-shotach już czytałam. Fajnie że się u Ciebie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńCzytałam, czytałam :D.Też się cieszę, że obydwa kremy mnie zadowoliły.
UsuńW kwestii filtrów jestem wierna vichy capitol ,też do tanich nie należy. Ale jest świetny, szybko sie wchłania,wygładza skórę, ładnie pachnie,nie zapycha ,jest wydajny ;) Zreszta może i u ciebie o nim czytałam ;p
OdpowiedzUsuńJa chyba muszę zainwestować w coś nowego!
Usuńa miałaś ten z Vichy?
UsuńTak, ale okropnie mi się na nim rozprowadzał podkład...
Usuńmnie one jakoś nie kuszą :( ech.. i u mnie też tak leje :(
OdpowiedzUsuńOj, no nie wszystko wszystkim musi przypaść do gustu :). Mam nadzieję, że u ciebie już słonecznie!
Usuńsuper kremik chetnie bym go przygarnela :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie są godne uwagi ^_^.
Usuń