Niedawno otrzymałam Pakiet Ekspertki z dwoma najnowszymi lakierami oraz top coatem od Sally Hansen i chciałabym się z wami podzielić moją opinią na ich temat :).
Przy okazji zachęcam do polubienia strony mojego bloga na Facebooku >KLIK<!! ♥
W pudełeczku znalazłam:
Sally Hansen Miracle Gel 240 B Girl, 380 Malibu Peach
Sally Hansen Miracle Gel 100 Top Coat
Muszę przyznać, że Sally Hansen idealnie trafiło w mój gust kolorystyczny :). Rozbielona mięta ♥ oraz brzoskwinia to odcienie, które zdecydowanie kojarzą mi się z cieplejszymi porami roku i po prostu przepięknie prezentują się na paznokciach. Obydwa nosiłam (i w przyszłości również będę nosić) z ogromną przyjemnością! Wiem, że niektóre dziewczyny zamiast Malibu Peach otrzymały 560 Spice Age - ciemna baza z drobinkami (dość niejednoznaczny i moim zdaniem bardziej jesienny kolor).
Aplikacja Miracle Gel jest banalnie prosta:
Krok 1Na czyste i suche paznokcie nałóż 2 warstwy lakieru Miracle Gel. Nie musisz nakładać bazy.
Krok 2
Nałóż jedną warstwę Miracle Gel Top Coat.
Naturalne światło zapewni utwardzenie i trwałość!
Oto, jak lakiery prezentują się na moich paznokciach:
Ładne, czyż nie? :) Do satysfakcjonującego mnie krycia (bez prześwitów) potrzebuję aż trzech warstw, ponieważ lakiery są dość wodniste. Jednak dzięki całkiem szerokiemu pędzelkowi nakładają się bezproblemowo i nie smużą. Top Coat przyspiesza wysychanie oraz sprawia, że paznokcie stają się dosłownie twarde jak kamień, co mi niezwykle odpowiada. Uważam to za spory plus, bo zabezpiecza to płytkę przez wszelakimi uszkodzeniami. Nie zdarzyło mi się też, aby na lakierze pojawiły się jakiekolwiek odgniecenia, np. od pościeli.
Manicure w stanie idealnym wytrzymał około 4 dni, potem stopniowo zaczęłam zauważać starte końcówki. Aczkolwiek nie pojawiły się żadne odpryski. Jakby się uprzeć, można by wytrzymać te obiecane przez producenta 14 dni, ale ja zniosłam jedynie 7, ponieważ po prostu mój zmysł estetyki kazał mi odświeżyć lakier. I tak uważam to za niezły wynik :).
Buteleczki są ogromne i mieszczą w sobie aż 14,7ml produktu. To naprawdę sporo! Cena za sztukę wynosi około 20-35zł.
Czy polecam? Jasne, jak najbardziej :). Szczególnie, jeśli dorwiecie gdzieś te lakiery taniej lub traficie na promocję - bierzcie śmiało, a nawet bez wahania.
PS
Nie wiecie, co upolować na Rossmannowej promocji -49%? Moje rekomendacje znajdziecie TUTAJ :).
Natomiast przegląd przeróżnych aktualnych gazetek promocyjnych znajdziecie TUTAJ.
Miłego dnia,
Yuki ♥
Ładna ta mięta :3 ale kotek wygrał wszystko <3
OdpowiedzUsuńŚwietne są te naklejki, trudno się nie zgodzić :D.
UsuńPiękne kolorki <3
OdpowiedzUsuńTeż mi się baaardzo podobają! :)
Usuńkotek <3 :)
OdpowiedzUsuń♥
UsuńNiestety na moich paznokciach lakier ten nie trzyma się dłużej niż każdy inny przecietny czyli góra 3 dni :(
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie zwykle lakiery trzymają się całkiem długo, więc nie dziwię się, że i te spisały się nieźle. Choć przyznam szczerze, że spodziewałam się nieco większej trwałości.
UsuńJaki koteł <3 i jak pięknie dobrane kolory :3
OdpowiedzUsuńhttp://cute-world-by-iris.blogspot.com/
Hihi koteł :D. Mięta i brzoskwinia to bardzo udane połączenie, zgadzam się ^_^.
UsuńUwielbiam te lakiery :)) U mnie trzymają się 7 dni - paznokciowy rekord :)
OdpowiedzUsuńWow! Fantastyczny wynik :).
UsuńUwielbiam mietowe lakiery <3
OdpowiedzUsuńJa chyba mam na ich punkcie swego rodzaju obsesję ;D.
UsuńJaki śliczny kotek <3
OdpowiedzUsuńSłodziak z niego ^_^.
UsuńŚliczne pazurki :) szkoda,że za taką cenę jakość jest mega słaba :(
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Nie jest znów taka słaba. W porównaniu do innych lakierów jakie mam, te utrzymały się na moich paznokciach jednak nieco lepiej. I bardzo cenię to, jak fantastycznie utwardzają płytkę!
UsuńMam takie same kolorki :)
OdpowiedzUsuńGenialne zestawienie kolorów! Cieszę się, że dostałam właśnie te dwa odcienie ;).
UsuńFaktycznie ładne kolorki dostalas :-)
OdpowiedzUsuńTak, to zdecydowanie "moje" kolory ^_^.
UsuńŚliczne te kolory :3
OdpowiedzUsuńA ten kotek skradł moje serce :')
http://hime-ari.blogspot.com/
To naklejki wodne z BornPrettyStore. W istocie kotek jest przesłodki :3.
UsuńJeju, ale ty masz śliczne paznokcie. Zazdroszczę. ;w;
OdpowiedzUsuńJeju, dziękuję! :D
UsuńŁadnie wyglądają, a kotek prześlicznie prezentuje się na tym niebieskim. <3 :D
OdpowiedzUsuńOchota na kotka naszła mnie jakoś tak spontanicznie, nawet nie podejrzewałam, że będzie aż tak ładnie wyglądać na tle tego koloru ;>.
Usuńcudne kolorki szczegolnie czarny i niebieski :)
OdpowiedzUsuńW czarnej buteleczce jest top coat ^^.
UsuńNaprawdę jak żel wyglądają paznokcie. I boski kiciuś <3
OdpowiedzUsuńEfekt jaki dają te lakiery w pełni mnie satysfakcjonuje :). Widzę, że kot zgarnia największe pochwały XD.
UsuńJa dostałam właśnie brąz i miętę :) Z brązu jestem srednio zadowolona, ale to dlatego że nie przepadam za takimi ciemnymi lakierami na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem brąz po prostu nie pasuje do obecnej pory roku, powinni wysłać wszystkim brzoskwinię ;).
UsuńLubię te lakiery :)
OdpowiedzUsuńRównież je polubiłam i coś czuję, że będę po nie często sięgać :).
Usuń