piątek, 24 kwietnia 2015

-49% w Rossmannie - na co warto zwrócić uwagę?

Cześć!
Wybaczcie moją dłuższą nieobecność, ale spowodowana ona była zwyczajnym brakiem czasu. Mam mnóstwo notek do opublikowania i postaram się je sukcesywnie dodawać :).

Jako, że dzisiaj ruszyła wielka akcja zniżkowa w Rossmannie (aż -49%!), to postanowiłam zarekomendować wam parę produktów, które moim zdaniem warto wypróbować. Nie będzie tego dużo, ale mam nadzieję, że ktoś jednak uzna ten post za przydatny :).

Promocja została rozłożona na kilkanaście dni i prezentuje się następująco:
24 - 29 kwietnia: podkłady, pudry, bronzery, korektory do twarzy
30 kwietnia - 5 maja: tusze, kredki, cienie, eyelinery
6 - 10 maja: szminki, kredki, lakiery, odżywki 

★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
Przy okazji zachęcam do polubienia strony mojego bloga na Facebooku >KLIK<!!
★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★

 

Maybelline Dream Pure BB Cream
Kosmetyk o minimalnym kryciu, znakomicie sprawdzi się podczas ciepłych dni ze względu na swą lekką konsystencję. Nie spływa, nie waży się i nie roluje, utrwalony pudrem trzyma się u mnie kilka długich godzin, nie wysusza skóry i naprawdę ładnie się na niej prezentuje. Jestem pod sporym wrażeniem! Posiadam odcień light, który o dziwo jest naprawdę jasny i dobrze współgra z moją karnacją.

Bourjois 123 Perfect CC Cream
Moje wielkie odkrycie! Chyba znalazłam swój idealny podkład. Mimo że jest to krem CC, to kryje zadziwiająco dobrze. Przypudrowany utrzymuje się nienagannie, nie ściera się, długotrwale matuje. Odcień Ivory, który posiadam jest żółtawy, czyli świetnie radzi sobie z zaczerwienieniami, których na swej twarzy posiadam całkiem sporo. Nie podkreśla również suchych skórek. Po prostu jestem tym produktem zachwycona i gorąco go wam polecam! 

L'oreal Lumi Magique Concealer
Co prawda nie kupiłabym go w cenie regularnej, ale podczas tak dużej promocji warto zwrócić na niego uwagę. Jest bardzo lekki, nie kryje jakoś wybornie i ma tendencję do delikatnego zbierania się w zmarszczkach po jakimś czasie, ale naprawdę pięknie rozpromienia twarz. Po prostu jest przyzwoitym, drogeryjnym, rozświetlającym korektorem, który powinien przypaść do gustu większości osób :). Najjaśniejszy odcień jest idealny dla bladziochów!

Rimmel Stay Matte Powder
Nie spodziewałam się, że polubię ten puder. Przepięknie wygląda na skórze, a właściwie to jest na niej niewidoczny, co mnie niesamowicie pozytywnie zaskoczyło. Nie osadza się na włoskach ani w porach, nie podkreśla też skórek. Bardzo dobrze matuje, nie ciemnieje podczas noszenia. Jedno wielkie wow!

 

Maybelline Color Tattoo w odcieniu 35 On and on bronze
Produkt, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać :D. On and on bronze jest dla mnie odcieniem idealnym i tak uniwersalnym, że chyba każdy go polubi. Dawno temu opublikowałam recenzję, którą możecie przeczytać TUTAJ. Mam też oczywiście Permanent Taupe, ale ten kolor zupełnie do mnie nie pasuje, więc jak na razie leży i się marnuje :P. Wiem jednak, że mnóstwo dziewczyn z powodzeniem używa go do np. wypełnienia brwi.

Maybelline Lasting Drama Gel Eyeliner
Nie maluję kresek zawsze, aczkolwiek bardzo je lubię i mam za sobą już kilka eyelinerów. Żaden nie sprostał moich oczekiwań oprócz tego żelowego z Maybelline. Nie rozmazuje się, a często mi łzawią oczy, jest szalenie trwały, kremowy i smoliście czarny. Potrafię namalować nim perfekcyjne kreski (przy pomocy skośnego pędzelka Zoeva 317), a raczej nie mam w tym jeszcze zbyt dużej wprawy. Serdecznie polecam!

L'oreal So Couture Mascara
Dla mnie najlepszy i koniecznie musicie go spróbować :D. Pełna recenzja TUTAJ.

Bourjois Rouge Edition Velvet (na zdjęciu odcień 06 Pink Pong)
Bezsprzecznie to moja ulubiona i najtrwalsza pomadka o matowym wykończeniu, jaką posiadam. Na moich ustach utrzymuje się wprost genialnie, nie wysusza i ma niewyobrażalnie nasycony kolor! Niedawno do oferty dołączyły "bezpieczniejsze", nudziakowe odcienie. Zdecydowanie warto na nie spojrzeć.

Revlon Colorburst Lip Gloss (na zdjęciu odcień 042 Bellini)
Nie przepadam za błyszczykami, ale ten okazał się naprawdę niezły. Pachnie nieprzyjemnie, ale zapach ten jest praktycznie niewyczuwalny podczas noszenia, więc jestem mu to w stanie wybaczyć. Ja posiadam bardzo jasny odcień, który świetnie rozświetla twarz i pasuje do każdego makijażu. Nie jest lepki, dość szybko się zjada, ale nie wysusza i ładnie podkreśla usta.

Revlon Colorburst Lip Butter (na zdjęciu odcień 047 Pink Lemonade)
Uwielbiam Lip Buttery z Revlonu! Są niesamowicie kremowe, dają subtelny efekt na wargach i nawet wykazują właściwości nawilżające. Pink Lemonade to mój ulubiony odcień z całej gamy, na zdjęciu widzicie moje drugie opakowanie. Dla mnie bomba i szczerze wam polecam te pomadki :).

★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★

Za perfumami Jimmy Choo szaleję od dawna i w końcu wczoraj postanowiłam je kupić, bo znowu są na promocji, tym razem w Super Pharm. Za 40ml zapłaciłam 109,99zł i cieszę się jak dziecko! Mój drugi ulubiony zapach to zdecydowanie Calvin Klein In2U - ten posiadam już od jakiegoś czasu i wciąż się nim zachwycam ♥. Przy okazji wzięłam obecnie chyba moją ulubioną odżywkę, czyli Garnier Oleo Repair (7,99zł/200ml).

 

Nieco po południu otrzymałam paczkę od Bingospa, a w niej: maska do twarzy z ekstraktem z drożdży piwnych, maska do twarzy z kompleksem algowym, szampon oraz żel borowinowy i serum szamponowe z keratyną. Jestem ogromnie ciekawa każdego z tych produktów!

  

★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★

[ Ach i przed wizytą w Rossmannie przejrzyjcie ich aktualną gazetkę >KLIK<. ] 

Dajcie znać, czy wybieracie się do Rossmanna, a jeśli tak, to po co :).

Miłego dnia, 
Yuki

52 komentarze:

  1. ja jestem wolna od zakupów i nie kupię nic! OBYYY!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę wytrwałości :D. Też mam obecnie takie postanowienie, damy radę!

      Usuń
  2. Szkoda że ta promocja mnie ominie: )

    OdpowiedzUsuń
  3. same perełki, sama chce kupić parę rzeczy które Ty już masz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Oby się u ciebie sprawdziły :).

      Usuń
  4. Kupiłam tylko rozświetla z Lovely :) kosztował cale 4 zł a jest świetny! :) nic więcej nie zamierzam kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, ten rozświetlacz jest teraz bardzo rozchwytywany :D. Ja nie używam na co dzień takich produktów, więc nie mam potrzeby posiadania go. Cieszę się, że przypadł ci do gustu ^_^.

      Usuń
  5. Dobrze ,że mi przypomniałaś o tej promocji *_*
    Gdy tylko znajdę trochę czasu pójdę zapełnić moją kosmetyczkę :3

    hime-ari.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzis bylam w Naturze, kupilam kilka rzeczy, moze przejde się jeszcze do Rossa po coś z Burżuja albo Revlonu, ale nie wiem :x nie chce za bardzo szaleć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale cię rozumiem! Ja nie planuję żadnych zakupów, mam już dość kosmetyków :P.

      Usuń
  7. Masełka Revlon, Velvety Bourjois i On and on bronze też serdecznie polecam, świetne kosmetyki, które zdecydowanie warto upolować na promocji. Ja jeszcze listy chciejstw nie skompletowałam, ale prawdopodobnie w pierwszym etapie promocji nie zaszaleję, największą ochotę mam na lakiery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że i ciebie te produkty zadowalają :). Lakierów mam pod dostatkiem, zresztą tak jak innych kosmetyków, więc tym razem nie kupuję nic. Ale tobie życzę udanych zakupów!

      Usuń
  8. Bardzo lubię tę promocję, kocham ten krem bb, u mnie akurat świetnie kryje.
    Bardzo fajny post!
    Pozdrawiam ;*
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam troszkę do zakrycia, ale do tego służy mi korektor :).
      Dziękuję i pozdrawiam również ♥.

      Usuń
  9. dziwię się sobie, że nic nie kupiłam, ale tak - nie dałam się akurat TEJ promocji :D
    czekam na kolejne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat teraz nic nie kupiłam i nie zamierzam. Udanych łowów :D.

      Usuń
  10. mialam bourjois ccc i koszmar dla mnie;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany, wielka szkoda! U mnie sprawdza się wyśmienicie, szkoda, że ciebie rozczarował :(.

      Usuń
  11. Oooo, trzeba będzie do Rossmana się udać :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten krem BB i jest super :) Ja dziś skusiłam się na podkład Maybelline Affinitone Mineral (za który zapłaciłam GROSZ!!! nie wiem czemu) korektor Miss Sporty, róż Wibo i bronzer Lovely :) A teściowej kupiłam zapas trzech podkładów Loreal The foundation True Match :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grosz? Wow, nieprawdopodobne, ale ci się trafiło :O. Ogólnie nieźle się obkupiłaś, a i teściowa skorzystała, no proszę :D.

      Usuń
  13. Rimmel Stay Matte Powder <3 Używam go razem z korektorem, zamiast podkładu.
    Nienawidzę wszelkich "płynnych zakrywaczy twarzy", a ten puder sprawdza się świetnie!

    http://cute-world-by-iris.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja potrzebuję nieco większego krycia, ale doskonale sprawdza się u mnie jako zwykły puder utrwalający ^_^.

      Usuń
  14. paczałam dziś na testery kremów BB z maybellin :D i teraz nie wiem czy się na niego przypadkiem nie skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypadkiem się skuś, bo dobry jest z niego kosmetyk :D.

      Usuń
  15. Ja w tym roku zrobiłam dość skromne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również skusiłam się na BB od Maybelline , tylko ta drugą wersje nawilżającą. Mam nadzieję że spełni swoją rolę i zakończę poszukiwanie idealnego :) Teraz czekam na kolejne tygodnie :)

    http://mitt-nye-liv.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersji nawilżającej nie miałam, więc nie wiem jak się spisuje, ale mam nadzieję, że sprawdzi się u ciebie :).

      Usuń
  17. Szampon borowinowy od Bingo Spa jak dla mnie rewelacyjny. Niedawno wrzuciłam jego recenzję.
    Szkoda, że nie jestem teraz w PL bo z promocji na pewno bym skorzystała. Zapasy się kończą. :D szafa pęka w szwach ale się kończą.;)
    Bourjois 123 Perfect CC Cream interesuje mnie bardzo. Zbiera wiele pozytywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam zapach kosmetyków z serii borowinowej ♥. Chętnie przeczytam twoją recenzję :).
      Haha, u mnie to samo - szafka pęka w szwach ;D.
      Ten krem CC okazał się dla mnie istnym objawieniem i serdecznie ci go polecam!

      Usuń
  18. Jestem ciekawa zapachu Jimmy, nigdy go nie wąchałam. CK in2U również posiadam, ale jak dla mnie jego trwałość jest wręcz śmieszna. Na dodatek męczę się teraz ze 150ml butlą, mimo iż zapach mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem przy najbliższej okazji koniecznie je powąchaj! :) U mnie In2U trzymają się całkiem długo, ale niestety bez szału. Jednak trzeba pamiętać, że to tylko woda toaletowa, nie perfumy. Butelka faktycznie nieporęczna, ale jestem w stanie to wybaczyć ;).

      Usuń
  19. Ja dzisiaj upolowałam kilka rzeczy z Rossmanna, wszystkie w nowym poście, na który serdeczne zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bacznie obserwowałam twojego bloga,choć nie udzielałam się w dyskusjach,ale wracam do żywych blogowiczek ;) Ogromnie cie przepraszam,ze nie pisałam ,nie odpisałam ci na maila wieki temu, uwielbiam z tobą pisać,wymieniać się spostrzeżeniami,jak wiesz z poprzednich rozmów przyszło trochę nieoczekiwanych zmartwień, ale dosc o nich. moja skrzynka emailowa po prostu sie zacięła i nie dość,że zjada mi połowę zawartości to jeszcze zmienia adresy..tak więc na razie zostało mi komunikację przez komentowanie ;) A wracając,a moze zaczynając o produktach z postu zaciekawił mnie krem CC i próbowałam go dziś/wczoraj zakupić,ale nie bylo mojego koloru ,znalazłam za to coś innego ;) Zamierzam zakupić tusz L'oreala od dawna widuję go u ciebie i kilku inych blogach,ale cena regularna nie co kurczy mój portfel który po tej całej farsie promocji będzie potrzebował oddechu hehe ;p zapraszam do mnie do postu haulowego nowego ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że tu zaglądałaś :). I cieszę się, że znów zaczynasz pisać! Naprawdę nie musisz mnie za to wszystko przepraszać, doskonale rozumiem zaistniałą sytuację. Szkoda, że nie udało ci się dostać tego kremu CC, może przy okazji innej promocji go dorwiesz. So Couture to istny ideał, gorąco ci go polecam jak nic innego! Warto go wypróbować, zdecydowanie. Ja go przeważnie zamawiam ze sklepów internetowych, bo tam kosztuje około 30zł, czyli połowę mniej niż w drogeriach stacjonarnych. Post już czytałam i skomentowałam <3.

      Usuń
    2. Dziękuję za wyrozumiałość ;)

      Usuń
    3. Ależ nie ma za co ♥

      Usuń
  21. Z tego co widzę, nikt nie zwrócił na to uwagi, ale źle napisałaś terminy promocji, co mnie ciut zmyliło, na szczęście reklama w tv wyprowadziła mnie z błędu. :D Podkłady są jeszcze do jutra, a od 30 zaczyna się dalsza część. (z tego co wyłapałam w reklamie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany, ale wtopa :P. Poprawię to jak tylko wrócę z pracy. Dziękuję, że mi o tym napisałaś!

      Usuń
    2. Nie ma za co- sama się mieszałam z tymi terminami. :D

      Usuń
    3. Pewnie jakbym zamierzała coś kupić podczas tych promocji, to bym się bardziej orientowała ;D.

      Usuń
  22. Mam ochotę na ten korektor L'oreal :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat go dziś używałam po dość długiej przerwie i przypomniałam sobie, dlaczego go lubię :). Warto go wypróbować.

      Usuń