Od producenta:
Ma swoisty mocno ziołowy zapach. Jest produktem destylacji liści lub kory drzewa oczarowego z parą wodną. Oczar jest nazywany także meksykańskim drzewem magicznym, a jego działanie od dawna cenione jest w kosmetyce. Nikt, kto regularnie używa wody oczarowej, temu nie zaprzeczy. Woda oczarowa jest znakomitym środkiem do odświeżania i nawilżania skóry tłustej z rozszerzonymi porami oraz wrażliwej. Łagodnie ściąga pory, tonizuje oraz posiada właściwości przeciwzapalne, dlatego hydrolat oczarowy przydatny jest w pielęgnacji skóry po opalaniu.Jest to moja pierwsza styczność z tym hydrolatem. Czytałam o nim wiele pozytywnych opinii, dlatego też się na niego zdecydowałam i nie żałuję.
Dolewam go do własnoręcznie robionych maseczek (z glinek, alg). Myślę, że dobrze sprawdzi się też jako np. tonik. Pamiętajcie jednak, że zalecane jest rozcieńczenie go z wodą w proporcjach 1:1!
Hydrolat oczarowy jest rekomendowany szczególnie posiadaczkom cery tłustej oraz trądzikowej, ponieważ oczar wirginijski działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Przyspiesza proces leczenia wszelakich ran i wyprysków, łagodzi stany zapalne. Odświeża, oczyszcza i regeneruje skórę. Nie pachnie zbyt ładnie, ale idzie się przyzwyczaić. Nieprzyjemną woń można zneutralizować jakimś ulubionym olejkiem eterycznym :). Kosmetyk absolutnie nie przyczynił się do wysuszenia mojej cery.
Większość opakowań produktów Fitomed niedawno przeszło sporą metamorfozę (na plus!). Ja mam wersję już nieaktualną, nową zaś możecie ujrzeć TUTAJ. Link przeniesie was do internetowego sklepu Fitomed, gdzie możecie zakupić ów hydrolat (13zł za 100ml). Kosmetyki tej firmy są dostępne również w mniejszych drogeriach lub niektórych sklepach zielarskich.
Skład: Hamamelis Virginiana Leaf Water, Citric Acid, Water, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
PS
Zachęcam do zapoznania się z aktualną gazetką Rossmanna >KLIK<.
W Biedronce możecie znaleźć mnóstwo produktów wielkanocnych >KLIK<. Ważna jest również oferta "Radosny dom" :).
Zaś w Lidlu wciąż "Bombastyczne ceny".
Przypominam o rozdaniu!! Możecie się zgłaszać jeszcze tylko do jutra, do północy >KLIK< :)
Miłego dnia,
Yuki ♥
Mam jeszcze kilka toników w zapasie, ale jak je zużyję, to chciałabym spróbować ten hydrolat :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się z nim polubisz :).
UsuńLubię kosmetyki tej firmy :) hydrolatu jeszcze nie miałam, chciałabym kupić hydrolat z czystka :)
OdpowiedzUsuńMi też odpowiadają :). Miałam już wiele i ze wszystkich byłam zadowolona. Właśnie niedawno wykończyłam hydrolat z czystka - mogę ci go polecić, działał naprawdę bardzo dobrze.
Usuńja w końcu ten fydrolat muszę kupić!
OdpowiedzUsuńKup! :D
UsuńJa hydrolatu jeszcze nigdy nie miałam
OdpowiedzUsuńJa miałam już kilka i bardzo się z nimi polubiłam. Myślę, że warto wypróbować choć jeden ;).
UsuńMam ochotę na jakieś kosmetyki Fitomed :D
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdzają się świetnie. Na blogu znajdziesz sporo recenzji poszczególnych produktów, może znajdziesz coś dla siebie :).
UsuńMiałam kiedyś płyn oczarowy też z Fitomedu, zapach faktycznie specyficzny :)
OdpowiedzUsuńDziwny taki... ale da się przyzwyczaić :).
UsuńNie miałam nic z tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz bardziej naturalne kosmetyki, to warto zapoznać się z asortymentem tej firmy :).
Usuń