Od producenta:
Nowa odżywcza suplementacja NOURICHE™ jest dedykowana osobom o bardzo wrażliwej oprawie oczu i osłabionych rzęsach. Po intensywnej kilku miesięcznej kuracji RevitaLash® Advanced można kontynuować kurację tą samą odżywką kilka razy w tygodniu lub zamiennie zastosować codziennie NOURICHE™ jedynie w celu podtrzymywania efektu.
Głównym zadaniem odżywki RevitaLash® Advanced jest kompleksowa intensywna kuracja, która aktywnie pobudza do wzrostu bardzo słabe, zniszczone i wymagające natychmiastowej regeneracji rzęsy. Natomiast nowa linia NOURICHE™ ma za zadanie suplementować i nawilżać rzęsy mocą odżywczego aloesu, witamin, aminokwasów i opatentowanego kompleksu nanopeptydów.
Odżywcza suplementacja Nouriche™ Eyelash Conditioner wykorzystuje najnowsze osiągnięcia zespołu doktora Brinkenhoffa twórcy marki RevitaLash®. Nouriche™ przywróci blask i całkowicie odmieni Twoje rzęsy!
Stworzona z połączenia opatentowanego kompleksu nanopeptydów, odżywczego aloesu, ekstraktu miłorzębu japońskiego, flawonoidów, antyoksydantów, witamin oraz aminokwasów sprawia, że rzęsy stają się spektakularnie witalne i naturalnie kuszące.
Sposób działania:
* pomaga uzyskać mocne,długie, ponętne i lśniące rzęsy *
* suplementuje i nawilża rzęsy mocą najnowszej generacji opatentowanych kompleksów składników *
* wyciąg z miłorzębu japońskiego, chroni przed niekorzystnym wpływem środowiska *
* precyzyjny aplikator zapewnia wygodne użycie *
Produkt kosztuje sporo, bo aż 240zł (możecie go zamówić na stronie producenta KLIK). 3,75ml ma starczyć na 6 miesięcy codziennego używania.
Cóż, na początku przedstawię wam efekty, jakie uzyskałam dokładnie po 46 dniach kuracji (do testów otrzymałam mniejszą wersję o pojemności 1ml).
PRZED / PO
Co zauważyłam? Rzęsy zdecydowanie się zagęściły i mimo, że sporo ich wypadło podczas kuracji (byłam tym przerażona), to wyrosło też mnóstwo nowych włosków, które są coraz dłuższe. Generalnie z dnia na dzień prezentują się coraz lepiej, co mnie ogromnie cieszy. Jednak nie zauważyłam, aby stały się mocniejsze, czy bardziej odżywione. Pewnie dlatego, iż za krótko stosowałam ten preparat. Plusem jest to, że nie doznałam żadnych podrażnień, a moje oczy świetnie ją tolerowały. Czy warto? Oceńcie same na podstawie zdjęć, jakie zamieściłam powyżej ;).
Skład:
PS
W Biedronce znów możecie dostać osławione organizery :D. Cała gazetka - KLIK.
Miłego dnia,
Yuki ♥
Piękne rzęsy,tylko pozazdrościć :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. To zasługa odżywek ;).
UsuńWow super efekt, piękne rzęski ;)
OdpowiedzUsuńW istocie efekt całkiem niezły :).
UsuńMi się marzy odżywka revitalash... może kiedyś uda się w końcu kupić :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! ;)
UsuńCuuudne masz rzęsiska *_* ja mam ochotę na odżywkę Bodetko bo nie ma podobno tego składnika, którym wszyscy straszą :P
OdpowiedzUsuńIstotnie jestem bardzo zadowolona, że udało mi się takie wyhodować ;). Nawet nie słyszałam o tym strasznym składniku... Bodetko kojarzę, bo Maxineczka polecą tę odżywkę i pewnie dlatego mnie również mocno zaintrygowała.
Usuńefekt super, tylko cena strasznie wysoka :)
OdpowiedzUsuńNiestety! :(
UsuńNo efekt jest piękny ... rzęsy do nieba :) Szkoda, że nie będę mogła sobie finansowo pozwolić na taki zakup :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś nadarzy się okazja do zakupu, nic straconego :).
UsuńWidać efekty i to jakie wspaniałe! Moim rzęsom bardzo by się przydała ta odżywka, głównie ze względu na zagęszczenie (chociaż wydłużeniem też bym nie pogardziła). Cena niestety bardzo wysoka :/ Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że efekty są widoczne nie tylko według mnie :). Zawsze możesz skusić się na Long 4 Lashes, która kosztuje około 60-70zł, a działa wspaniale! Również znajdziesz u mnie na blogu jej recenzję i efekty 3-miesięcznej kuracji.
UsuńEfekt widoczny :)
OdpowiedzUsuńOwszem :)
UsuńEfekt całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńA organizery własnie zakupiłam i opisałam na swoim blogu - zapraszam przy okazji :)
http://www.rewelka-testuje.blogspot.com/2015/02/organizery-na-bizuterie-i-kosmetyki-z.html
Chętnie do ciebie zajrzę!
UsuńJakie masz mega długie rzęsy!
OdpowiedzUsuńChyba wyhodowałam takie dzięki paru odżywkom, które stosowałam do tej pory ;).
Usuń