Dzięki nowemu pudrowi rozświetlającemu dodasz swojej cerze promiennego blasku. Puder łączy w sobie 6 odcieni, które wspólnie tworzą idealny efekt świetlistości. Stosuj do wykończenia makijażu, tak aby Twoja cera wyglądała na gładką i wypoczętą przez cały dzień.
Na ten kosmetyk skusiłam się przede wszystkim z dwóch powodów: cenię sobie markę NYX oraz po prostu pałam miłością do takich uroczych, pastelowych pudrów! Dodatkowo potrzebowałam produktu tego typu, więc nie był to zakup całkowicie spontaniczny. Radiant Finishing Powder Brighten to stosunkowa nowość na naszym rynku i jak na razie widziałam go tylko na douglas.pl, gdzie jakiś czas temu zamówiłam swój egzemplarz. Kosmetyk do najtańszych nie należy, bo kosztuje 49,90zł za 12g. Jednak uważam, że warto się na niego skusić. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie poniżej :)
Z reguły osoby posiadające cerę tłustą oraz nieco problematyczną (jak ja) powinny unikać wszelakich rozświetlających kosmetyków, które tylko uwydatniają niedoskonałości i przebarwienia. Jednakże, osobiście nie lubię tzw. płaskiego matu, natomiast subtelny, zdrowy błysk kompletnie mi nie przeszkadza, a nawet uważam, że dodaje uroku. Poza tym jeśli chcę coś zakryć na mojej skórze, to czynię to niezastąpionym Pro Longwear'em.
Radiant Finishing Powder Brighten okazał się naprawdę świetnym pudrem, który nie wysusza, nie podkreśla skórek oraz nie zapycha. Na cerze wygląda prześlicznie - rozpromienia, rozjaśnia oraz dodaje świeżości. Fantastycznie scala cały makijaż i o dziwo bardzo dobrze matuje!
Jak łatwo zauważyć, produkt składa się z 6 kosteczek w różnych kolorach, z czego jedynie biała napakowana jest mnóstwem srebrnych drobinek (widoczne na zdjęciu powyżej). Na szczęście są one drobniusieńkie, kompletnie niedostrzegalne na skórze z daleka (z bliska właściwie ledwo co, trzeba wytężyć wzrok). Wczoraj miałam okazję przekonać się, że puder naprawdę ładnie wypada na zdjęciach!
Podsumowując, zostałam pozytywnie zaskoczona! Przede wszystkim nie spodziewałam się, że puder rozświetlający może posiadać takie fantastyczne właściwości matujące i że tak niesamowicie będzie wyglądał na mojej skórze tłustej. Według mnie jest genialny i polecam go każdemu, szczególnie jeśli lubicie naturalny glow na cerze ♥
Skład:
PS
Pojawiła się nowa gazetka promocyjna Rossmanna! Warto ją przejrzeć :)
Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie, w którym możecie wygrać aż 6 produktów marki Wellness & Beauty ^_^
Miłego dnia,
❄ Yuki ❄
Bardzo mi się podoba, fajne połączenie kolorów
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem puder wygląda po prostu przeuroczo :)
UsuńWygląda uroczo i pewnie też by się skusiła, al na razie korzystam z tego co mam, bo bym sie zasypała kosmetykami :D
OdpowiedzUsuńHaha, znam to z własnej autopsji :D
UsuńMiałam podobny marki ELF i niestety okazało się, że takie pudry nie są odpowiednie dla mojej cery.
OdpowiedzUsuńSzkoda! Ten kolorowy puder z ELF'a również bardzo lubiłam.
UsuńJeszcze się z nim nie spotkałam, ale wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńPolecam się z nim zaznajomić :)
UsuńTo mi wygląda trochę na odpowiednik meteorytów :) Będę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńMeteorytów nie miałam, ale kiedyś macałam tester w Sephorze i efekt faktycznie jest dość zbliżony :)
Usuńfaktycznie efekt może trochę podobny do meteorytów i ten puder może być dobry na początek :)
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie! Co prawda NYX jest mniej wydajny, ale na początek będzie w sam raz.
UsuńWłaśnie się nad nim zastanawiam, kilka produktów Nyx ubóstwiam, więc pewnie ten też będzie świetny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ooo, co za przypadek :D W takim razie mam nadzieję, że jeśli już kupisz ten puder, to będziesz z niego zadowolona!
UsuńNiestety puder nie do dostania ;/
OdpowiedzUsuńMożna go zamówić na stronie douglas.pl, jak napisałam w poście :) Poza tym jest już stacjonarnie dostępny w niektórych placówkach.
Usuń