Aż trudno uwierzyć, że dziś ostatni dzień roku 2014. Ja jakoś nadal nie mogę się z tym oswoić!
Stwierdziłam, że odpowiednim postem na zamknięcie roku będą zużycia grudnia. Niebawem pojawią się również ulubieńcy, ale tylko tego miesiąca, nie całego 2014. Co prawda rozważałam taką notkę, ale na myśl przychodził mi jedynie L'oreal So Couture, który okazał się moim wielkim odkryciem. Już recenzowałam ten tusz TUTAJ, więc nie będę się o nim więcej rozwodzić, ale jak najbardziej jest godny polecenia :)
Przejdźmy zatem do denek.
Wellness & Beauty peeling z oliwą z oliwek i zieloną herbatą [recenzja]
Wellness & Beauty masło do ciała z masłem shea i olejem migdałowym [recenzja]
Wellness & Beauty olejek z olejem migdałowym i ekstraktem z bambusa [recenzja]
La Roche Posay Lipikar oliwka do mycia ciała
Zużyłam jeszcze dwa mydełka, których nie ma na zdjęciu:
Ministerstwo Dobrego Mydła, marchew - regeneracja [recenzja]
Mydło marsylskie - kwiat pomarańczy i zielona herbata [recenzja]
Isana krem do ciała granat & figa
Genialnie się sprawdzał do kremowania włosów! Były po nim gładkie i mięciutkie.
Schauma Srebrne Refleksy
Na pewno jeszcze do niego wrócę, ponieważ po prostu się u mnie sprawdza :)
Garnier Ultra Doux szampon i odżywka z olejkiem z rozmarynu i liściem oliwnym
Szampon uwielbiałam (znalazł się nawet w ulubieńcach), ale odżywka okazała się totalną klapą. Była niesamowicie rzadka i miałam wrażenie, że kompletnie nic nie robiła z moimi włosami.
BeBeauty płyn micelarny
Enta buteleczka.
Yes to tomatoes daily clarifying cleanser [recenzja]
Yes to tomatoes deep pore exfoliating cleanser
Bardzo przyjemny produkt! Faktycznie zmniejszał widoczność wągrów i dobrze oczyszczał pory. Nie mam mu nic do zarzucenia (no, może poza wysoką ceną).
Palmer's Purifying Mask [recenzja]
Ziaja Liście Manuka krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym
Polubiłam ten krem. Co prawda nie działał cudów (zawiera bardzo niskie stężenie kwasu), ale pięknie wygładził moją skórę, nie robiąc jej przy tym żadnej krzywdy.
Sylveco lekki krem brzozowy
Krem godny uwagi, ale na cieplejszą porę roku. Podczas obecnej, mroźnej pogody potrzebuję zdecydowanie silniej nawilżającego kosmetyku. Nie zapchał mnie, za co duży plus :)
Ziaja Liście Manuka tonik zwężający pory
Podczas stosowania tego toniku nie zauważyłam żadnych magicznych efektów. Był po prostu zwyczajny.
Maska algowa peel-off z kakao [recenzja]
Full Mellow Lip Scrub Candy Floss [recenzja]
Inveo hypoalergiczne serum do rzęs [recenzja]
Duafe masło shea
Uwielbiam! Masło shea jest dobre dosłownie na wszystko: spękane dłonie, sucha skóra twarzy, podrażnienia. Gorąco polecam ♥
Ecospa olej tamanu zimnotłoczony ekologiczny [recenzja]
Alterra SOS ochronny sztyft do ust z granatem
To nie jest zwykła pomadka ochronna - ona dodatkowo peelinguje, co mnie zaskoczyło, bo się tego kompletnie nie spodziewałam. Sprawdzała się naprawdę dobrze, nawilżała i natłuszczała wargi, ale błyskawicznie się zjadała i jeszcze szybciej skończyła.
E.L.F Complexion Perfection Powder
To moje drugie opakowanie. Nie jest to puder idealny, ale ma genialny odcień (idealny dla bladolicych), świetnie matuje, nie wysusza, nie zapycha, jest tani. Polecam :)
NYX Radiant Finishing Powder Brighten [recenzja]
Wypaliłam też sporą ilość odsypek przeróżnych wosków, które otrzymałam od Aji ♥
PS
Zachęcam do przejrzenia najnowszej gazetki promocyjnej Rossmanna!
Zapraszam również do wzięcia udziału w konkursie, w którym możecie wygrać aż 6 produktów marki Wellness & Beauty ^_^
Udanego Sylwestra!!
Yuki ♥