sobota, 22 marca 2014

Bourjois Twist Up The Volume Mascara ♥



     ----> 

 Cena:  ok. 45zł
 Pojemność:  8ml

 Moja opinia: 
* Na początku ma tendencje do sklejana, ale poświęcając trochę czasu da się to ładnie skorygować. W nagrodę za cierpliwość otrzymamy pięknie rozczesane, wyraziste "firanki" bez grudek :).
* Zdecydowanie pogrubia, wydłuża oraz lekko unosi. Pierwsza szczoteczka przyczynia się do wydłużenia, zaś druga do pogrubienia. Gdy użyjemy obu na raz (jest to moja ulubiona opcja), to rzęsy wyglądają po prostu fenomenalnie. Wręcz niczym sztuczne. I przede wszystkim właśnie za to uwielbiam ten tusz :).
* Nie odbija się na powiekach i nie rozmazuje się (no chyba, że się popłaczemy).
* Praktycznie w ogóle się nie osypuje. 
* Łatwo się go zmywa.
* Jest prawdziwie czarny. 
* Mamy do wyboru również wersję wodoodporną (nie miałam przyjemności jej testować). 
 Podsumowując:  Jestem nim naprawdę mile zaskoczona! Nie spodziewałam się, że okaże się taki dobry. Nie wykluczam ponownego zakupu. Serdecznie polecam :)

Efekt 
(po nieco ponad dwóch miesiącach od otwarcia, więc nie jest już taki spektakularny, choć moim zdaniem i tak daje radę)

Używałyście? :)

PS
Przypominam o rozdaniu :) [KLIK]

Pozdrawiam, 
Yuki

25 komentarzy:

  1. Aż się za nim rozejrzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto :) Akurat jest na promocji w Rossmannie.

      Usuń
  2. O, faktycznie fajny efekt, prawie jak sztuczne rzęsy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak był świeższy, to efekt był jeszcze lepszy ;)

      Usuń
  3. O widzę nowy ciepły wiosenny makijaż oka ;) Ostatnio sporo marek promuje podwójne szczoteczki w tuszach,ja wróciłam do sprawdzonego maybelinne ,więc na razie odpuszczam testowanie nowych tuszy. Bieżąco opracowuje dalszy plan dbania o włosy,by podtrzymać efekty z matrixa i tigi. Kiedykolwiek miałaś do czynienie z marką macademia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat zdjęcie makijażu robiłam jakoś w lutym :D (taki sam miałam na studniówce) Ja czaiłam się na ten tusz chyba z dwa tygodnie i w końcu go kupiłam podczas -40% w Hebe. Niestety nie miałam do czynienia z tą marką (ale bardzo bym chciała wypróbować ich produkty).

      Usuń
    2. Dawałaś swache studniówkowego makijażu?,pytam bo teraz nie mogę znaleźć tego posta,ale z tego co pamiętam były trochę nie wyrażne,nie jestem pewna.Wtedy w każdym, razie nie dostrzegłam,ze jest tak uroczy ;] Co do macademii znalazłam stacjonarny sklep który ma w swojej ofercie ich produkty,ceny są trochę niższe niż na oficjalnej stronie tej marki,ale to wciąż dużo. Odżywka bez spłukiwania za 75 zł.

      Usuń
    3. Nie pokazywałam na blogu mojego studniówkowego makijażu z bliska, ponieważ wydawał mi się zbyt zwyczajny. Natomiast cieszę się, że ci się podoba :) Cały urok daje cień z KOBO 205 Golden Rose, który jest niesamowicie piękny, polecam! Swoją drogą wpasowuje się w tegoroczne trendy ;) Jejku, co za cena! Nie dałabym aż tyle za zwykłą odżywkę...

      Usuń
    4. Ogółem trudno mi uwierzyć w dobroczynne i długotrwałe działanie odżywki bez spłukiwania,do tego przy długich włosach nikt mi nie wmówi ,że będzie 'wydajna'. poza tym cena jest kolosalna, najwięcej za odżywkę do tej pory dałam ok.30 zł tyle,że jest jej sporo. To i tak dużo,ale odkąt zaczełam bardziej dbać o włosy produktami fryzjerskimi naprawdę widać tego efekty, ogółem cenowo wygląda to inaczej niż kosmetyki drogeryjne,choć czasem te ceny wcale nie są takie wygórowane,coś za coś. Akurat na moje włosy kultowe produkty drogeryjne,bądź tez mniej znane (na blogu recenzowałam małą część tego co miałam na głowie) najzwyczajniej nie działają. Więc chcąc mieć nawilżone ogółem w db kondycji włosy trzeba więcej wyłożyć.

      Usuń
    5. Ach, oczywiście, że ja również nie wierzę w cuda wypisywane na odżywkach, które się spłukuje po 5 minutach (czasem nawet wcześniej). Najdroższą odżywką, jaką kupiłam była chyba Organix Nourishing Coconut Milk Conditioner, która nie wywarła na mnie szczególnego wrażenia. Choć zapach miała zniewalający. Osobiście raczej nie potrzebuję produktów profesjonalnych, w pełni zadowalają mnie drogeryjne kosmetyki do włosów. Jeśli potrzebuję nawilżenia, to je olejuję lub nakładam treściwą maskę i ogółem myślę, że są w dobrej formie :)

      Usuń
  4. Fajny tylko szkoda że taki drogi ><

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam, ale jeszcze nie używałam :) Po Twojej recenzji widzę, że powinnam być zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że przypadnie ci do gustu. Czekam na twoją recenzję :)

      Usuń
  6. Bardzo lubię tą maskarę, a już powoli mi się kończy

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz śliczne rzęsy, takie gęste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Aktualnie są w jeszcze lepszym stanie, ponieważ stosuję odżywkę Long4Lashes. Z pewnością pojawi się jej recenzja na blogu.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. 70-80zł. Moim zdaniem warto. Osobiście jestem bardzo zadowolona z efektów.

      Usuń