Znana i lubiana marka Essence znów zaskoczyła nas swoimi nowościami. W szafach pojawiły się niebanalne cienie, lakiery, szminki i wiele więcej! Wszystko możecie sprawdzić na stronie producenta <TU>.
Mi od razu wpadły w oko lakiery piaskowe Sparkle Sand Effect, które wprost uwielbiam. Zakupiłam wszystkie dostępne odcienie (niestety są tylko 3), każdy po 6,99zł:
163 hey, nude!; 165 here's my number; 156 me & my lover
Nr 163 znika błyskawicznie, więc radzę szybko zajrzeć do waszej Natury bądź Hebe, jeśli się wam spodobał ;)
Z nowości zainteresował mnie również balsam-tint do ust Glow Tinted Balm (9,99zł). Wzięłam kolor 03 brighten up!, który w opakowaniu jest mocnym jasnoróżowym neonem. Jeszcze go nie używałam i nie wiem jak prezentuje się na ustach, ale z pewnością zrobię zdjęcia i wrzucę je na bloga :) Z racji tego, że szaleję na punkcie iskrzących topperów, nie mogłam przejść obojętnie obok Special Effect Topper 17 only purple matters (7,99zł). Wygląda cudownie!
Skorzystałam jeszcze z wyprzedaży starej kolekcji i zakupiłam 2 lakiery, w tym jeden do wzorków (3,99zł/szt.):
143 i'm the boss!; 10 more than silver
To by było na tyle, jeśli chodzi o moje zdobycze Essence. Raczej nic więcej aż tak bardzo mnie nie zafascynowało. Wpadło wam coś w oko?
♥
czerwony ubóstwiam :) wszystkie zresztą fajne :D
OdpowiedzUsuńFioletowy topper wygląda zachęcająco xD
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa piaskowców :) czas zrobić mały napad na naturę :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Essence, lakierki mają piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńKażdy mnie pyta skąd mam, a na długopisie jest adres strony :P
OdpowiedzUsuńhttp://www.solution-lens.com/
Faktycznie xD Nie zauważyłam tego napisu. Dzięki:)
Usuń163 i 156 myślę że były dla mnie idealne, muszę obadać je z bliska.
OdpowiedzUsuńZajrzę:)
OdpowiedzUsuń