sobota, 3 sierpnia 2013

Sześciu wspaniałych - ostatni ulubieńcy ;)

Helloł :)
Daaawno, dawno nie było u mnie ulubieńców. Jednak teraz coś mnie tknęło i takowi się pojawią (choć skromni).


Pharmaceris T krem intensywnie nawilżający 
Wielkie „WOW”. Nie spodziewałam się, że ów kremik okaże się taki rewelacyjny. Szybko się wchłania do matu, nie pozostawiając po sobie żadnej nieprzyjemnej warstwy. Nie zapycha skóry i nie podrażnia jej, naprawdę przyzwoicie nawilża i pielęgnuje. Posiada lekką konsystencję i delikatny, świeży zapach. Nadaje się pod makijaż. Cudo! 

Garnier Ultra Doux sekrety Prowansji morela i olejek migdałowy 
Ma przepiękny zapach, który utrzymuje się bardzo długo na włosach <3 Dobrze oczyszcza, nie podrażnia skóry głowy, nie wysusza, nie obciąża. Naprawdę super produkt. 

Garnier Essentials płyn do demakijażu 2 w 1 
Najlepszy płyn, jaki miałam okazję używać. Błyskawicznie zmywa dosłownie wszystko, świetnie radzi sobie również z tuszem wodoodpornym. 

Tony Moly Cat's Wink Shiny Skin Foundation #01 
Pełna recenzja pojawi się wkrótce :) 

Maybelline Color Tattoo 40 Permanent Taupe, 35 On and on Bronze [recenzja] 

Bourjois Color Boost 04 Peach on the Beach [recenzja]

~ Jacy są wasi ulubieńcy? 

Cmok :*
♥ 


Tak, zrobiłam to... Resztki różowej pianki wykorzystałam na grzywkę i cały przód włosów. Szczerze to bardziej podobał mi się efekt na samych końcówkach (jak pokazywałam TU), ale już trudno xD Niedługo się zmyje i znów będę zwykłą blondynką. Jak oceniacie?

9 komentarzy:

  1. Ciekawe kosmetyki :) Mnie się tam wlosy w obu wersjach podobają ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również lubię ten płyn z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam krem Pharmaceris. Po raz pierwszy spotykam kosmetyk, który tak dobrze nawilża ;)

    w wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski kolor, a Color Boost uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię markę Pharmaceris, powinnam chyba wypróbować ten krem, kiedyś nawet się nad nim zastanawiałam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny kolor!

    Bourjois kusi i pewnie kiedyś skusi

    OdpowiedzUsuń
  7. Odważna jesteś z tym kolorkiem włosów. Pasuje CI.

    OdpowiedzUsuń