Dziś post nieco zahaczający o moją pielęgnację cery. Mianowicie podzielę się z wami pewnym sposobem na walkę z upierdliwymi wągrami na nosie. Jakiś czas temu trafiłam na filmik na YT, z którego postanowiłam skorzystać. I dobrze zrobiłam ;)
Sprawa jest bardzo prosta. Potrzebujemy jedynie sody oczyszczonej, jakiegoś małego talerzyka, łyżeczki i wody.
Łyżeczkę sody mieszamy z niewielką ilością wody do uzyskania pasty. Najlepiej, żeby była wilgotna, ale nie spływała z twarzy.
Tak przygotowaną papkę nakładamy na buźkę (szczególnie na nos) i chwilę masujemy. Obficie spłukujemy wodą i już ;) Wskazane jest jeszcze przetarcie twarzy zieloną herbatą i ponowne przemycie wodą.
Efekt:
PRZED PO
Ja zdecydowanie widzę różnicę i mam nadzieję, że wy również. Stosuję ową metodę regularnie raz w tygodniu od jakiegoś miesiąca. Sądzę, że jest to o wiele tańsza i jakże łatwo dostępna alternatywa dla azjatyckiego kosmetyku The Face Shop Volcanic Clay Black Head Clay Nose Pack:
Mam nadzieję, że komuś pomogłam. Dajcie znać, czy słyszałyście o tym sposobie i co u was sprawdza się najlepiej na wągry.
Cmok :*
♥
Nie mam pojęcia, jak Ci pomóc. Jak znajdę jakiś skuteczny sposób, to dam znac. :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę;) Ale faktycznie widać efekt;)
OdpowiedzUsuńJa stosuje plastry własnej roboty w żelatyny i mleka, ale twój sposów również mnie zaciekawił :) Kiedys wypróbuję.
OdpowiedzUsuńkiedys probowalam , ale to chyba jest bardzo zle dla skory prawda?
OdpowiedzUsuńNic mi o tym nie wiadomo. Jeśli się stosuję tę metodę raz w tygodniu to nic się nie powinno stać.
Usuń