środa, 31 lipca 2013

Paczki: Cleanic, Allegro, BeautyFace

Hello :3
Dziś post lekki i przyjemny, mianowicie pokażę wam, co ostatnio otrzymałam. Lećmy po kolei.

W ramach współpracy z marką Cleanic przyszło do mnie urocze różowo-białe pudełko z takimi oto wspaniałościami: 


Znów pokusiłam się o kilka azjatyckich dobroci. Po raz kolejny zamawiałam od HAARAJUKU.
 

LUS Sheet Mask Pomegranate 4,50zł 
TonyMoly Panda’s Dream Eye Patch 7zł 
Etude House Sweet Recipe Baby Choux Base #2 Berry 3zł 
SKINFOOD Black Sesame Hot Mask
SKINFOOD Black Sugar Mask
SKINFOOD Rice Mask
SKINFOOD Acai Berry Mask
SKINFOOD Acorn Jelly Mask
SKINFOOD Egg White Pore Mask
SKINFOOD Royal Honey Mask 
(wszystkie maski SkinFood 4zł/4ml)

I tradycyjnie gratisy :)

 

Pilaten Crystal Collagen Eye Mask
Gerou Herbal Conk Mask
TonyMoly Intense Care Dual Effect Sleeping Pack
Innisfree Green Tea Pure Sleeping Pack
Biore Aroma Collection Nose Strip

Najświeższą przesyłką, bo dzisiejszą, są płatki kolagenowe z czerwonym winem od BeautyFace
  

Planuję zrecenzować wszystkie maseczki SkinFood, które zamówiłam. Jedną już użyłam i spodobała mi się. Jestem ciekawa jak sprawdzi się reszta ;)

Cmok :*

niedziela, 28 lipca 2013

Arbuz :)



czwartek, 25 lipca 2013

Recenzja: Bourjois Color Boost - 04 Peach on the Beach



Cena: ok. 25zł - 30zł
Pojemność: 2,75g
Moja opinia:
* Świetnie się rozprowadza dzięki masełkowej konsystencji i przyjemnie nosi. Aplikacja jest szybka i bezproblemowa.
* Daje efekt soczystych, "mokrych" ust.
* Nie zawiera drobinek.
* Nie lepi się. 
* Posiada SPF 15.
* Nie wysusza i nie podkreśla suchych skórek. 
* Nie ma szans na dziesięciogodzinną trwałość. U mnie znika w pełni po około 2 godzinach. Plusem jest jednak to, że ściera się równomiernie i nie "wżera się" tak bardzo w wargi. 
* Zapach tego kosmetyku jest jakiś dziwny, nie podoba mi się...
* Niestety są dostępne tylko 4 odcienie.



Podsumowując: Fantastyczny produkt! Zakochałam się od pierwszej aplikacji :) Jeśli lubicie mazidła do ust w takiej formie to gorąco polecam sprawdzić, czy jakiś kolorek nie wpadnie wam w oko.
Ocena: 5+/6

wtorek, 23 lipca 2013

Subtelne kryształkowe mani [Essie + Essence]


 

niedziela, 21 lipca 2013

Pink hair? Why not!

Hei! :3
Nie owijając w bawełnę - ostatnimi czasy zapragnęłam mieć różowe włosy. Poszukiwałam więc odpowiedniej farby, aczkolwiek nigdzie takowej nie było... Gdzieś na początku wakacji zauważyłam w małej drogerii pianki koloryzujące (za niecałe 10zł). Oczywiście bez wahania schwyciłam różową i tak oto spełniłam swe małe pragnienie. Ktoś może pomyśleć, że to dziecinne lub dziwne, ale mi się efekt ogromnie podoba :D Czuję się prawie jak postać z anime. W końcu są wakacje! 



Jaka jest wasza opinia? Odważyłybyście się? ;)

Cmok :*

sobota, 20 lipca 2013

Recenzja: L`Oreal False Lash Wings Mascara

 

Od producenta: [źródło]
Rzęsy niczym skrzydła motyla. Objętość od nasady aż po same końce. Rzęsy są szeroko rozpostarte, podkręcone i wydłużone w zewnętrznych kącikach.

L'Oréal Paris prezentuje nową maskarę False Lash Wings. Pod trzepotem rzęs Twoje oczy wyglądają spektakularnie, a szeroko rozpostarte rzęsy uzupełni ich uderzająca objętość… Twoje spojrzenie rozpościera się nieskończenie. False Lash Wings wydobywa esencję kobiecości.

Efekt skrzydeł motyla dzięki asymetrycznemu kształtowi szczoteczki, która wydłuża i modeluje każdą rzęsę, od kącika do kącika. Ekskluzywne włókna otulają i powiększają rzęsy, by nadać im spektakularną objętość.


Efekt:


Cena: ok. 44-55zł
Pojemność: 7ml
Moja opinia:
* Okropnie rzadka konsystencja + zbyt duża ilość kosmetyku na szczoteczce sprawia, że tusz paskudnie zlepia rzęsy i naprawdę trzeba się sporo namachać, aby je jakoś ładnie rozdzielić. Mam nadzieję, że niedługo trochę podeschnie, bo jest to dla mnie niezwykle irytujące.
* Na domiar złego (jak widać na zdjęciach) pozostawia również nieestetyczne grudki.
* Co prawda wydłuża i pogrubia, ale nie daje jakiegoś ładnego podkręcenia.
* Występuje lekkie osypywanie, ale w miarę noszenia jest jakby coraz mniejsze.
* Innowacyjna silikonowa szczoteczka może być na początku problemem, ale da się nauczyć ją obsługiwać.
* Malowanie dolnych rzęs jest trochę kłopotliwe i też wymaga wprawnej dłoni.
* Nie jest wodoodporny, więc pod wpływem łez, czy deszczu po prostu spływa.
* Plusem jest to, że nie zdarzyło mi się jeszcze pobrudzić nim powiek podczas malowania.
* Posiada głęboki czarny kolor.
* Opakowanie jest bardzo szczelne. Przy zamykaniu słyszymy zapewniające nas o tym „kliknięcie”.
* Nie podrażnił mi oczu i nie uczulił.
Podsumowując: Mimo, że daje efekt mocno podkreślonych rzęs (czyli takich, jakie lubię) to aby go uzyskać najpierw muszę się naprawdę długo namachać. Dosłownie ujmując - szlag mnie trafia podczas aplikacji. Jestem nim rozczarowana, bo za te 44 zł, które za niego zapłaciłam oczekiwałam czegoś zdecydowanie lepszego. Nie polecam...  
Ocena: 3/6