niedziela, 16 czerwca 2013

Recenzja: Maybelline Color Tattoo (40 Permanent Taupe, 35 On and on Bronze)




Cena: Około 20-25zł
Pojemność: 4ml
Konsystencja: Niesamowicie kremowa.
Moja opinia:
* Permanent Taupe (matowy) utrzymał mi się niemalże nienaruszony (bez bazy) ponad 11h, niestety On And On Bronze (metaliczny) nie wytrzymał nawet 6h (potwornie rolował się w załamaniu)
edit: On and On Bronze po jakimś czasie zrobił się trwalszy i aktualnie trzyma się równie dobrze, jak Permanent Taupe.
* Bajecznie rozprowadzają się na powiece, nie tworzą prześwitów. Aplikuję je zawsze palcem, bo tak mi wygodniej.
* Idealne dla osób, które rano są zabiegane i mają mało czasu na makijaż. Nałożenie cienia zajmuje dosłownie chwilkę.
* Błyskawicznie zasychają.
* Granice rozcieram pędzlem, radzi sobie z tym całkiem nieźle.
* Dobry jako baza pod cienie pudrowe, sypkie.
* Sądzę, że można stosować je również jako eyeliner.
* Słoiczek jest szklany, estetycznie wykonany, zajmuje mało miejsca. Jednak jeśli się ma długie paznokcie to już nie jest taki super :p
* Bez problemu się je zmywa.
* Niestety gama kolorystyczna w PL jest uboga. 
* Bardzo wydajne.
Podsumowując: Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Polecam szczególnie odcień Permanent Taupe, którego używam praktycznie codziennie.
Ocena: 5+/6

12 komentarzy:

  1. Fajnie się prezentują, może kiedyś się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię taupe. Jak dla mnie w gamie kolorystycznej za mało jest takich zwyczajnych, codziennych kolorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę! Może kiedyś się to zmieni.

      Usuń
  3. yeaaah! czyli to nie tylko moja opinia, że 35 szybko się roluje? :D tylko dodam też, że od jakiegoś czasu mam zabójczą bazę pod cienie od Sigmy i on o wiele dłużej się trzyma ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jesteś sama ;D Obecnie też używam go na bazę, bo strasznie mnie irytował.

      Usuń
  4. Taka różnica między nimi? Kurczę, a niby tylko inne odcienie, blogi kosmetyczne to dobra rzecz :D Ja bym właśnie wolała ten brązowy, więc jestem zawiedziona, no chyba, że na bazę go. I też uważam, że powinno być więcej codziennych odcieni..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam ogromnie zdziwiona. Może to wynika z wykończenia... Na bazie trzyma się nieco lepiej :)

      Usuń
  5. thanks for share
    because i like it. really nice post
    good luck
    Secondly, this blog is a gift for my sincere to click all ads

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tylko O and on bronze i bardzo go lubię :) Świetny produkt do szybkiego i efektownego makijażu :)

    OdpowiedzUsuń