czwartek, 30 maja 2013

Zrób sobie ramen :3 + przedłużam rozdanie


Godzina 17 z hakiem, oglądam anime. Nagle czuję nieokiełznany głód. Myślę, jakby go zniwelować. Jednak z braku pomysłów udaję się do kuchni po zaczerpnięcie inspiracji. Po dokładnych oględzinach i zajrzeniu do wszystkich szafek doznałam olśnienia.
Do małego garnka nalałam około 2 szklanki wody i postawiłam go na ogniu. W oczekiwaniu na zagotowanie płynu naszykowałam wszystkie inne składniki: zupkę chińską, surowe jajko, paprykę mieloną, szpinak, kostkę rosołową. Do wrzącej wody wrzuciłam suchy makaron, dorzuciłam pół kostki rosołowej, a potem dosypałam trochę papryki. Poczekałam chwilę, co jakiś czas mieszając aż kluski zmiękną, po czym wrzuciłam całe jajko (żeby się nie zmieszało z całością, przestałam mieszać). Chwilę się pogotowało, więc mogłam już dodać świeży szpinak. Po chwili przelałam moją zupkę do miski. Byłam ciekawa co z tego wyszło, więc niemalże natychmiast spróbowałam i odpłynęłam… Wyśmienite! :3


Oto krótka historia o tym, jak  wczoraj ugotowałam sobie swój pierwszy ramen. Postanowiłam się z wami podzielić tym spontanicznym przepisem, bo wyszło mi naprawdę genialne. Do ramenu można wrzucić praktycznie wszystko, ale najbardziej tradycyjny składa się bodajże z mięsa wieprzowego, zielonej cebulki, jajka gotowanego na twardo i glonów nori.
Zachęcam do wypróbowania przepisu :)

PS 
Jak w tytule - postanowiłam przedłużyć rozdanie o tydzień (do 7 czerwca). Mam nadzieję, że wam to nie przeszkadza. [rozdanie]

9 komentarzy:

  1. Domyślam się, że może być pyszne, ale jednak to jajko mnie odpycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba go koniecznie dodawać~

      Usuń
    2. Myślałam, że to jakiś obowiązkowy składnik. Skojarzyło mi się z programem podróżniczym, w którym pokazywali pewne specyficzne dania i właśnie jednym z nich była zupa z takimi jajkami :) Lubię jajka i żurek z jajkami też, ale w takim rosołku to nie. Chociaż logicznie rzecz biorąc faktycznie jak coś nie pasuje to nie ma co dodawać, człowiekowi czasami wyłącza się myślenie :]

      Usuń
    3. Rozumiem. Ramen to mieszanka przeróżności, więc nie każdemu może przypaść do gustu. Ale Azjaci są specyficzni, więc co się dziwić ;D

      Usuń
  2. mm ramen też ma na nie ochotę ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł, chętnie wypróbuje :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach... ciekawa jestem kto wygra rozdanko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. pyyycha !!! chyba tez sprobuje kiedys zrobic :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam rożnego rodzaju zupy, ale ta nie za bardzo mi odpowiada. Chyba przez obecność szpinaku ;D

    OdpowiedzUsuń