Witajcie :D
Karolina/Yuki z tego bloga pozwoliła mi na przygotowanie
wpisu gościnnego :) Jako,
że nie mam własnego, ale chciałabym od czasu do czasu dzielić się różnymi
informacjami, recenzjami, przepisami itp. to przygotowałam ten wpis :)
Dzisiaj będzie to przepis na kosmetyki domowej roboty, w
których głównym składnikiem jest… ZIELONA HERBATA :D
Na początek kilka słów o działaniu zielonej herbaty :)
* Jest naturalnym antyoksydantem, czyli substancją
neutralizującą tzw. wolne rodniki (uważa się, że są przyczyną niszczenia DNA są
właśnie one – osłabiają je i powodują szybsze starzenie).
* Zawiera witaminy A, C, B, E i K, a także polifenole
(hamują powstawanie wolnych rodników) oraz kofeinę, taninę, żelazo, wapń i
potas.
* Nawilża skórę i łagodzi podrażnienia.
* Pomaga w walce z trądzikiem – działa antybakteryjnie i
przeciwzapalnie.
To nie wszystkie jej właściwości, ale te będą miały
znaczenie przy naszym przepisie :)
1# Maseczka a’la sheet mask
Potrzebujemy:
- zielonej herbaty
- ewentualnie można dodać:
~ soku z cytryny (oczyszcza i rozjaśnia),
~ miodu (nawilża),
~ jogurtu naturalnego (łagodzi),
~ oliwki, np. Hipp (zmiękcza i nawilża)
- płatków kosmetycznych
Przygotowanie:
Zaparzamy herbatę i czekamy aż ostygnie. Jeżeli chcemy
dodać coś poza nią to w czasie, gdy herbata stygnie szykujemy owe składniki :)
Składniki
wlewamy do miseczki, mieszamy.
Zanurzamy płatki w roztworze tak, aby nie były zbyt
mokre, ani zbyt suche :)
Kładziemy na twarzy i relaksujemy się, aż do momentu
kiedy poczujemy, że płatki wysychają, czyli jakieś 20-30 minut (można krócej,
ale tak uzyskamy lepsze efekty :)).
* JEŚLI UŻYŁAŚ CYTRYNY OMIJAJ OKOLICE OCZU! *
Ta maseczka cudownie łagodzi skórę, uspokaja ją i nawilża!
2# Peeling
Przepis taki sam jak poprzedni z tym, że dodajemy cukier
(może być zwykły, albo drobny – delikatniejszy).
Mieszamy
tak, aby peeling był dość gęsty i gotowe :D
Tak wygląda po przelaniu do słoiczka :)
Masujemy palcami (nie dłonią!) - * Uwaga! Mocny "zdzierak" * do tego tani i skuteczny :)
Uniwersalny - do ciała i do twarzy :D
3# Tonik
Zrobienie sobie toniku jest banalnie proste! Wystarczy
zaparzyć zieloną herbatę i poczekać aż wystygnie. Ewentualnie dodać odrobinę
soku z cytryny.
Gotowe – mamy bardzo tani i przyjemny w użyciu tonik :)
* Wszystkie "mikstury" można przechowywać około tygodnia w
LODÓWCE *
Ponadto podczas "produkcji" tych kosmetyków możemy
zaparzyć sobie zielonej herbatki i usuwać wolne rodniki od wewnątrz. Ów napar obniża także poziom "złego" cholesterolu LDL :)
Dajcie znać czy takie wpisy wam się podobają i czy
chcecie więcej :)
~ Pooky
♥
Bardzo fajne, myślę, że spróbuję kiedyś to wszystko przygotować ;}
OdpowiedzUsuńWięęecej takich domowych przepisów i fajnych ciekawostek <3
OdpowiedzUsuń