środa, 3 kwietnia 2013

Recenzja: Organix Nourishing Coconut Milk Anti-Breakage Serum




Dostępność: Hebe (jak na razie tylko tam widziałam produkty tej firmy)
Cena: 24,99zł
Pojemność: 118ml
Zapach: Zdecydowanie moje klimaty - przecudowna woń słodkiego kokosa, coś jak ciasteczka (bodajże kokosanki). Mogłabym niuchać bez przerwy :)
Moja opinia:
* Stan moich końcówek znacznie się poprawił (serum stosuję mniej więcej codziennie lub co drugi dzień). Wcześniej zauważałam sporo rozdwojonych osobników - teraz prawie w ogóle. 
* Nie obciąża, nie przetłuszcza, nie skleja (o ile oczywiście zaaplikujemy je na same końce).
* Subtelnie nabłyszcza włosy. 
* Chroni przed zimnem oraz ciepłem.
* Fantastyczny zapach tego kosmetyku utrzymuje się jakiś czas wokół nas, co dla mnie jest plusem. 
* Można aplikować zarówno na sucho jak i na mokro (osobiście preferuję pierwszy sposób).
* Minimalizuje elektryzowanie się włosów.
* Bardzo wydajne (wystarczy jedna pompka).
Podsumowując: Polecam osobom, które często stosują suszarki, lokówki i prostownice - serum powinno pomóc w regeneracji zniszczonych pasm. Poza tym każdemu, kto chce po prostu poprawić kondycję swoich włosów (szczególnie końcówek). Ów produkt naprawdę działa i jestem z niego szczerze zadowolona. Idealny dla włosomaniaczek :)
Ocena: 5+/6

Skład:

16 komentarzy:

  1. Masz szampon i odżywkę z Organixa polecam rewelacja :) Co prawda mam z olejkiem arganowym ale rewelacyjny jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od niedawna stosuję szampon i odżywkę z tej samej linii, co olejek i również jestem z nich bardzo zadowolona ^^

      Usuń
  2. Świetny skład, muszę się rozejrzeć za tymi kosmetykami jak będę w PL. No ale, to za rok. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam już to serum w koszyku w Hebe i ostatecznie odłożyłam. Po Twojej recenzji na pewno je kupię, bo wcześniej bałam się kota w worku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona :)

      Usuń
  4. Kurcze, nie mam dostępu do hebe, a chetnie bym zakupiła. Można znajde gdzie indziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę musiała znaleźć gdzieś, bo teraz używam serum z Pantene i jest średnie. Problem tylko, że u mnie w mieście nie ma Hebe. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak będziesz miała możliwość to wypróbuj olejek z Avonu 'Advance Techniques 360 Nourishment' Jest GE-NIA-LNY ! Ja mam z tej serii jeszcze szampon, odżywkę i maskę- Wszystko sprawuję się doskonale !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś coś takiego z Avonu - Advance Techniques Serum (z zieloną pompką). Lubiłam je, ale jakoś nie ciągnie mnie do tej firmy, poza tym i tak nie mam za bardzo do niej dostępu ;)

      Usuń
    2. Tak, wiem który. Mam i zielony i ten z olejkiem arganowym. Ten z zielony pompką jest na suche końcówki.

      Usuń
  7. Witaj kochana! Chciałabym umieścić prace wykonane przez Ciebie na moją akcję Zinspiruj się gwiazdą w notce podsumowującej. Umieszczam w niej jedynie perełki z całego projektu. Jeżeli nie chcesz abym wstawiła na moj blog twoje projektowe zdjecie/a (oczywiście z linkiem do Twojego bloga), to napisz na moim blogu że nie wyrażasz zgody. Sznuję prawa autorskie ;) Notka zostanie opublikowana 6-7 kwietnia. Pozdrawiam, Jessie ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Musi pachnieć obłędnie. Jeżeli gdzieś spotkam na pewno przygarnę, skład jest zachęcający:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęciłaś mnie,moje rozjaśnione końcówki powinny go polubić ;] Wybieram się do hebe po ecotools więc przy okazji ;]

    OdpowiedzUsuń