Hej :)
Niedawno naszło mnie na racuchy, które wprost uwielbiam, więc postanowiłam podzielić się z wami przepisem (choć chyba większość z was wie jak się je przyrządza). Osobiście nigdy nie robiłam ich sama, ale jak na pierwszy raz skromnie stwierdzam, że wyszły naprawdę fantastyczne :3
Składniki:
- mąka (dosypywałam na oko, żeby ciasto było odpowiednio gęste)
- 2 jajka
- płaska
łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka
cukru
- 2 łyżeczki
cukru waniliowego
- kefir
(użyłam opakowania 400ml)
- jabłka
Przygotowanie:
Najpierw obieramy i kroimy jabłka w kostkę (ja lubię duże kawałki). Następnie bierzemy się za ciasto - wystarczy zmiksować wszystkie składniki na jednolitą masę. Dodajemy do niej jabłka, mieszamy i możemy brać się za smażenie. To wszystko ;) Myślę, że jak ktoś lubi to można dosypać cynamon, czy rodzynki.
Smacznego :D
Ja również uwielbiam racuchy, ale jabłka kładę na placuszek, a nie mieszam z ciastem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lubię ;) w piątek smażyłam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńAle ja najbardziej lubię kiedy jabłka są pokrojone w talarki, a nie w kostkę, ale to kwestia gustu ^^
Aż by się jednego zjadło.
OdpowiedzUsuńRacuchy.. *.* Ale mi narobiłaś smaka. A jestem na diecie -.-"
OdpowiedzUsuńAle przepis się przyda ;D
Ah, jakie pyszności^^
OdpowiedzUsuń