piątek, 29 marca 2013

Recenzja: Lirene peeling gruboziarnisty z wyciągiem z czarnej borówki



 

Cena: 13,99zł
Pojemność: 75ml
Konsystencja: Świetna – kremowa, średnio gęsta.
Zapach: Dla mnie cudowny - otulający, dość intensywny, przepiękny. Utrzymuje się jakiś czas na skórze.
Moja opinia:
* Zawiera dość ostre drobinki, które jednocześnie są na tyle nieinwazyjne, że nie powodują podrażnień.
* Skóra po nim jest bardzo delikatna, gładka, mięciutka, odświeżona i oczyszczona.
* Nie wysusza.
* Dobrze się spłukuje.
* Nie uczulił mnie.
* Wydajny - niewielka ilość wystarcza na masaż całej twarzy. 
* Opakowanie posiada zakrętkę. Moim zdaniem praktyczniejszy byłby zatrzask.
Podsumowując: Zdecydowanie polecam! Jeden z lepszych jakie używałam.
Ocena: 5+/6
Skład: Aqua, Glyceryl Stearate SE, Polyethylene, Glycerin, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Petrolatum, Paraffinum Liquidum, Isopropyl Palmitate, Mannitol, Cellulose, Xanthan Gum, Allantoin, Vaccinium Myrtillus Fruit/Leaf Extract, Butylene Glycol, Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, Tamarindus Indica (Tamarind) Extract, Ethylhexylglycerin, Tocopheryl Acetate, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Hydroxypropyl Methylcellulose, Phenoxyethanol, Methylparaben, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Polyaminopropyl Biguine, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, CI 77007, CI 60730, CI 16035.

7 komentarzy:

  1. Miałam starą wersję tego produktu i było bez szału, ale może coś zmienili ;)Ostatnio używam z Perfecty Oczyszczanie drobnoziarnisty i gruboziarnisty i są naprawdę świetne :)Robiłam też sama z cukru i dodawałam odrobinę zielonej herbaty, trochę miodu, ciut oliwki i kilkanaście kropel soku z cytryny :) jest ostry, ale na czoło, nos i brodę jest ok (przynajmniej u mnie), a jeśli chodzi o resztę twarzy to trzeba masować bardzo delikatnie i też daję radę :D Można też używać do całego ciała ;)i jest tańszy od 'kupnych' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie próbowałam robić kosmetyków samodzielnie, ale twój przepis wydaje się bardzo kuszący. Może kiedyś wypróbuję :D

      Usuń
  2. Nie miałam. Muszę spróbować, a chociaż powąchać, bo uwielbiam zapach borówek ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje sie swietny, ale nie sprobuje, bo ma parabeny w skladzie:(

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam ostatnio ten produkt i bardzo sobie go chwalę, naprawdę jest skuteczny ;) p.s. co prawda mamy już wiosnę, ale za oknami ciągle zima, więc mam taką prośbę, czy nie mogłabyś zrobić jakiejś notki o pielęgnacji włosów zimą? z góry dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja pielęgnacja włosów wygląda praktycznie tak samo przez cały rok... zmieniają się tylko nazwy produktów, jakich używam.

      Usuń