Farmona fresh & beauty rytualny olejek do kąpieli
zielona herbata i limonka
Niesamowicie wydajny produkt, zużywałam go chyba od sierpnia. Posiadał przyjemny, świeży zapach, dawał lekką piankę. Dla wielbicielek długich kąpieli w sam raz ;)
Garnier Naturalna Pielęgnacja Ultra Doux szampon do włosów
farbowanych żurawina i olejek arganowy
Wspominałam o nim niedawno w ulubieńcach - nie obciążał, przyjemnie pachniał, dobrze oczyszczał włosy. Sprawiał, że były miękkie i dobrze wyglądały.
AA odżywczy krem do rąk i paznokci zmysłowa malina
Moim zdaniem przeciętniak, na pewno nie nadaje się do walki z przesuszonymi dłońmi. Zapach taki sobie, spodziewałam się czegoś milszego. Nie kupię go ponownie.
Palmolive żel do mycia passiflora
Przyjemniaczek :) Zapach kojarzył mi się z latem, orzeźwiał i wprawiał w dobry nastrój. Nie wysuszał skóry.
Perfecta SPA cukrowy peeling do ciała czekolada &
kokos
Jeden z moich ulubionych. Jest bardzo tłusty i pozostawia film na ciele, ale nie przeszkadza mi to, bo używanie go to sama przyjemność. Lubię jeszcze wersję pomarańcza&wanilia, za marcepanem nie przepadam. Warto się skusić (szczególnie jak jest na promocji).
Farmona słodkie cappuccino i tiramisu - żel peelingujący,
suflet do ciała [recenzja]
Lirene selected from nature intensywny biokrem
odżywczo-regenerujący na noc
Uwielbiałam zapach tego kremu. Posiadał lekko tłustą konsystencję, ale nie zapychał mnie. Wydajny, dobrze nawilżał.
Lirene płyn micelarny
Hmm... Moim zdaniem przeciętniak. Oczywiście świeży zapach tego produktu oceniam na wielki plus, ale działanie takie sobie. Właściwie nie potrafię wytłumaczyć czemu nie byłam z niego do końca zadowolona, po prostu jakoś tak :p
Lirene tonik nawilżająco-oczyszczający
Dość dobry. Przyjemnie odświeżał skórę, lubiłam go używać.
L’occitane krem do rąk masło shea
Akurat przyszło mi go stosować w okresie okropnego przesuszenia moich dłoni i trochę się zawiodłam. Co prawda 10 ml starczyło na około 5-6 aplikacji, ale po zachwytach jakie o nim czytałam spodziewałam się czegoś lepszego. Nie kupiłabym pełnowymiarowego opakowania - 30ml za 30zł to za dużo za tak przeciętny produkt.
L’occitane żel pod prysznic o zapachu verbeny
Żel jak żel. Bardzo ładny zapach, ale poza tym nie dostrzegłam w nim nic specjalnego. I tak samo jak powyższy krem jest dla mnie za drogi. Wolę Palmolive, czy Original Source.
Floslek żel ze świetlikiem lekarskim i rumiankiem do
powiek i pod oczy
Przeważnie rano mam nieco opuchnięte obszary w okolicach oczu, a ten żel to wszystko ładnie łagodził. Wydajny, tani i godny uwagi.
Celia Nude nawilżająca pomadka – błyszczyk 603
Świetna pomadka! Nie wysuszała ust, nie podkreślała skórek, kosztuje niewiele (ok 10zł), dawała przepiękny efekt słodkich mokrych usteczek, a jej konsystencja - bajka... szkoda tylko, że jest tak trudno dostępna i potrafi się stopić pod wpływem temperatury. Niewykluczone, że jeszcze na nią zapoluję.
Vichy neovadiol Gf nuit
Posiadałam 15ml tego kremu. Starczył mi na dość długo, ale nie zachwycił (był jakiś dziwny) i zapewne nie kupię pełnowymiarowego opakowania.
PS
Mam dla was dwie promocje od firmy Jadwiga: przy składaniu pierwszego zamówienia po zarejestrowaniu się na www.sklep.jadwiga.eu otrzymasz jednorazowo 10% rabatu na całe zamówienie.
Dodatkowo...
Stosowałyście któryś z powyższych produktów? :)
Pozdrawiam ♥