Informacje od producenta:
Masło sprawdzi się szczególnie przy pielęgnacji skóry
suchej i zniszczonej. Jego intensywnie owocowy zapach z pewnością przypadnie do
gustu osobom lubiącym ciekawe i wyraziste nuty. Odżywcze masło Shea oraz cenny
olejek Jojoba koją zniszczoną skórę i intensywnie nawilżają naskórek, chroniąc
go przed nadmiernym wysuszeniem. Natomiast
pielęgnująca witamina E i gliceryna dodatkowo go nawilżają.
Cena: 10,29 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: Rossmann
Zapach: Delikatnie mleczny, słodkawy, intensywny z
domieszką czegoś, co miało imitować mandarynkę. Według mnie nieco chemiczny i
zbyt mocno uderza po nozdrzach, ale przypomina mi coś, co chyba kiedyś jadłam
:p Niestety nie zachwycił mnie.
Konsystencja: Idealna - zbita, gęsta, prawdziwie
masłowata. Mimo tego rozsmarowanie kosmetyku nie sprawia mi problemów.
Moja opinia:
* szybko się wchłania
* skóra jest po nim przyjemna w dotyku
* nie lepi się, nie zostawia tłustej warstwy
* nawilżenie jest w porządku i mi odpowiada, ale
przypominam, że moja skóra nie jest wymagająca
* nie jestem specem od składników, ale wydaje mi się, że
skład tego produktu nie jest zbyt przyjazny (alkohol, mnóstwo parabenów…)
Podsumowując: Właściwości pielęgnacyjne tego masła są jak
najbardziej na plus, jednak trochę zawiodłam się zapachem. Lecz to tylko moja
opinia, wam może się spodobać.
Ocena: 4-/6
Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii Butter, Ethylhexyl
Stearate, Glycerin, Theobroma Cacao Seed Butter, Cetearyl Alcohol, Glyceryl
Stearate, Pentaerythrityl Distearate, Dimethicone, Phenoxyethanol, Sodium
Polyacrylate, Parfum, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Limonene, Sodium Stearoyl
Glutamate, Tocopheryl Acetate, Methylparaben, Citric Acid, Yogurt, Xanthan Gum,
Ethylparaben, Alcohol, Linalool, Citronellol, Citral, Isobutylparaben,
Butylparaben, Propylparaben, Citrus Mandurensis Fruit Extract, Caramel, Cl
15985, Geraniol.
ja jestem z niego zadowolona! mi zapachem przypomina cukierki Jogusie ;) A to, że zawiera parabeny to chyba nie bardzo ważne w przypadku kosmetyku do ciała ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to nie ma znaczenia, ale wspomniałam o tym tak na wszelki wypadek :p
Usuńa ja lubię słodko-owocowe zapachy produktów do ciała, dlaczego nie?
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam na konkurs :)
Też bardzo lubię, ale ten jakoś wyjątkowo nie przypadł mi do gustu...
UsuńCiekawi mnie ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad nim, szkoda, że nie wiem jak pachnie..
OdpowiedzUsuńMuszę powąchać - brzmi fajnie
OdpowiedzUsuńCiekawe.:) Ja aktualnie używam masła do ciała Green Pharmacy, zapach wręcz przecudny! :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję ;D
OdpowiedzUsuńChętnie bym je niuchnęła ;)
OdpowiedzUsuńJak szybko się wchłania to spróbuję, chociaż opis zapachu trochę zniechęca do kupowania ;D
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym maśle już trochę recenzji i każdemu zapach się podobał, tylko ja jestem jakaś inna pod tym względem :p
Usuńwygląda fajnie, mnie by pewnie sie przydał :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie powala zapachem
OdpowiedzUsuń