[źródło]
Szampon koloryzujący Marion to wyjątkowy i bezpieczny produkt do koloryzacji włosów oparty na barwnikach bezpośrednich. Nie zawiera amoniaku ani wody utlenionej. Zawarty w szamponie koloryzującym wyciąg z aloesu drzewiastego nadaje włosom piękny, żywy kolor oraz poprawia ich rozczesywalność, a naturalny filtr UV chroni włosy przed negatywnym działaniem promieni słonecznych. Opatentowany kompleks LUSTREPLEX™ powoduje, że włosy są wyjątkowo lśniące i pełne blasku, a specjalnie dobrane składniki zapewniają atrakcyjny wygląd fryzury na dłużej. Kolor utrzymuje się na włosach od 4 do 8 myć w zależności od czasu farbowania podanego w sposobie użycia.
No cóż. Choć koleżanki ostrzegały, że to raczej niewiele da, ale ja i tak spodziewałam się o wiele bardziej widocznych efektów :p...
Przed: Po:
Jak widać - uzyskałam delikatne rozświetlenie i minimalne rozjaśnienie, dostrzegalne są piękne refleksy. Za obydwie saszetki zapłaciłam 4,58zł (promocja w Naturze). Szamponetka przyjemnie pachnie i nie zniszczyła mi włosów, nadała ładny blask. Jednak to nie jest to czego oczekiwałam, a do farb nadal jestem uprzedzona ;)
ładnie je rozświetlił, lepiej wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten efekt, taki delikatny a jednocześnie widoczny ;)
OdpowiedzUsuńjak tanio:) faktycznie trochę rozjaśnione:)
OdpowiedzUsuńMi również podoba się efekt ;) Są rozjaśnione i przy tym ładnie błyszczą ;)
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba efekt, włosy uzyskały trochę rozjaśnienia, blasku :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt. Dużo pozytywnych opinii się pojawiło o farbach Marion :)
OdpowiedzUsuńMi też się podoba twój efekt. Sama ''farbuje'' szamponetkami na brąz i też nie ma drastycznej zmiany, ale ładnie włosy wyglądają po tym produkcie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają, może rozjaśnię sobie tak na wakacje. Możesz też spróbować rozjaśniacza z Joanny - Blond Reflex. Ja rozjaśniałam nim końcówki i wygląda fajnie, a włosów wcale tak bardzo nie zniszczył.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam szamponów koloryzujących z tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńJa je bardzo lubię, zwykle kupuję kawowy brąz ;D
OdpowiedzUsuńprzydalo by mi sie takie rozjasnienie ;) musze wyprubowac te szaszeki :D
OdpowiedzUsuń