Od producenta:
Nie tylko łagodnie pielęgnuje skórę w czasie kąpieli, ale
również rozpieszcza zmysły lekko owocowym zapachem egzotycznego kwiatu neroli i
odżywczego bambusa. Żel posiada lekką konsystencję, dzięki czemu z łatwością
rozprowadza się go na ciele. Jego systematyczne stosowanie powoduje, że skóra
staje się wyraźnie gładka i miękka w dotyku. Co istotne - kosmetyk nie zawiera
syntetycznych barwników, substancji konserwujących oraz silikonów i parafiny.
Dostępność: Rossmann
Cena: 7,99 zł
Pojemność: 250 ml
Zapach: Według mnie jest nieco dziwaczny, kompletnie nie
mogę go określić – kwiatowy, ale jednak z jakąś cytrusową nutką... aczkolwiek nie jest nieprzyjemny, a podczas kąpieli czuć go sporadycznie.
Moja opinia:
* konsystencja jest lejąca i jak widać na zdjęciu
nietypowa, bo „bąbelkowa”
* dobrze się pieni mimo braku SLS w składzie
* nie wysusza skóry, ale też nie ma jakichś specjalnych
właściwości pielęgnacyjnych
* całkiem wydajny
* opakowanie jest wygodne w użyciu i poręczne (łatwo się otwiera)
* produkt naturalny
Podsumowując: Tego wariantu raczej nie kupię ponownie,
ponieważ preferuję słodsze oraz intensywniejsze zapachy. Żel sam w sobie jest jednak godny uwagi. Z tego, co pamiętam są też inne kombinacje zapachowe.
Skład:
Może się skuszę bo jeszcze nic z tej firmy nie miałam ;P
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Alterry chodzą już za mną od dłuższego czasu. Poczekam aż olejki wrócą :)
OdpowiedzUsuńneroli to jednak pomarańcza, stąd cytrynowa nuta.
OdpowiedzUsuńpolecam grejpfrutowy alverde, jeśli miałabyś dostęp - pachnie jak nimm2, jest boski :D
Pomarańcza? Nie miałam o tym pojęcia o.o dobrze wiedzieć.
Usuńz alterry mam wielka ochote na olejki do wlosow :D
OdpowiedzUsuń