Chciałabym wam dziś pokazać to, co kupiłam przez ostatnie (bodajże) dwa tygodnie.
Może zacznę od tego, czego jest zaskakująco dużo, czyli maseczki Botanical Choice, które po wypróbowaniu truskawkowej totalnie mnie urzekły :D Są dostępne w Hebe, akurat były w promocji (3,99zł za 15ml i wersje peel-off - 10ml) oraz z tyłu opakowania jest napisane "made in Korea", co tym bardziej zachęciło mnie do zakupu.
* nawilżająca maseczka z masłem shea i kokosem, nawilżająca maseczka z masłem shea i oliwą z oliwek, zmiękczająca skórę maseczka jogurtowa z kiwi *
* regenerująca maseczka z żeń-szeniem i witaminą E, rozświetlająca maseczka z naturalnych pereł z witaminą E, antystresowa rozgrzewająca maseczka owsiana *
* oczyszczająca maseczka z błotem z Morza Martwego z papają, oczyszczająca maseczka z błotem z Morza Martwego i z mango, antystresowa rozgrzewająca maseczka morelowa *
* głęboko oczyszczająca maseczka peel-off z ekstraktem z ogórka, głęboko oczyszczająca maseczka peel-off z cytryną *
* kojąco-nawilżająca maseczka z aloesem, głęboko oczyszczająca maseczka peel-off z zieloną herbatą *
Będąc w Hebe skusiłam się jeszcze na:
* Farmona sweet secret migdałowy peeling do ciała 12,99zł/225ml *
* Floslek żel ze świetlikiem i aloesem 5,49zł/10g *
* Star Nature woda toaletowa o zapachu szarlotki 12,99zł/70ml *
Zaś w Naturze kupiłam:
* Uroda melisa tonik bezalkoholowy 7,29zł/210ml *
* Bebe pomadka ochronna klasyczna 6,29zł *
Jak na razie to wszystko. Chcecie, abym zrobiła recenzję któregoś z powyżej wymienionych produktów?~
Jutro muszę iść na miasto poszukać jakichś jesiennych butów. Ech, nie lubię tego, nawet bardzo. Ale cóż, jak mus to mus :p
Pozdrawiam ♥
Duże zakupy.
OdpowiedzUsuńZ tymi maseczkami to nieźle zaszalałaś :P
hi
powiedz mi - ładnie pachnie ta szarlotka? bo właśnie ten zapach mnie najbardziej zainteresował.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i słodko :)
UsuńCiekawi mnie jak peeling się spisze, a co do zakupów butów to ja uwielbiam!
OdpowiedzUsuńAhh mam ochotę na te maseczki i na zapach szarlotki.. ;)
OdpowiedzUsuńJa to mam ochotę na dobrą szarlotkę, a nie na jej zapach :D
OdpowiedzUsuńwooow ile maseczek :) bardzo fajen zakupy :):)
OdpowiedzUsuńwidze udane zakupy :) ja jakos do maseczek nie umiem sie przekonac :P
OdpowiedzUsuńmiiiliiiioooon masek ;)
OdpowiedzUsuńale dużo maseczek:) chętnie o nich poczytam:)
OdpowiedzUsuńja bym przeczytała recenzję Floslek żel ze świetlikiem i aloesem.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy ta woda toaletowa faktycznie pachnie szarlotką :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie do końca, osobiście wyczuwam coś w stylu jabłka z nutą karmelu... w każdym razie są bardzo słodkie :)
UsuńMam ochotę na wodę o zapachu waty cukrowej :)
OdpowiedzUsuńwoda toaletowa gdzie została kupiona ???
OdpowiedzUsuńW drogerii Hebe
Usuń