Jak zwykle sporo. Ja nie wiem skąd się tyle tego bierze :p
* Joanna Naturia olejek do kąpieli kawa i śmietanka [recenzja]
* Joanna Naturia peeling do ciała z imbirem
Przyjemny. Niezbyt ostry, ale dobrze ścierał, ładnie
pachniał, tani, ale ze względu na małą pojemności niewydajny.
* Original Source mint & tea tree
Dawał niesamowite orzeźwienie i ochłodzenie w upalne dni.
* Luksja chocko czekoladowo - pomarańczowy płyn do kąpieli
Zapach pomarańczowych delicji :) Cudowny!
* Farmona Sweet Secret kokosowy sorbet do mycia ciała [recenzja]
* Dove beauty blooming żel do mycia ciała
Przyzwoity kremowy żel o pięknym zapachu (intensywnym, nieco
duszącym) kwiatów.
* Alterra szampon oliwki i kwiat lotosu
Bardzo dobry, naturalny, nie obciążał włosów.
* Kamiwaza naturalny stymulator wzrostu włosów
Nie zauważyłam, żeby pomógł moim włosom szybciej rosnąć :p…
* L’oreal perl perfect krem na dzień
Nie przypadł mi do gustu. Robił dziwne smugi, zostawiał po
sobie błyszczącą warstewkę, nie za ładnie pachniał…
* Queen Helene aloe vera scrub do twarzy
Super kosmetyk, niezwykle przyjemny w użyciu oraz skuteczny.
Konsystencja była nieco dziwna, taka jakby żelowo-kleista, co mnie na początku
zdziwiło. Ogólnie polecam kosmetyki tej firmy.
* Safira tonik nawilżający do twarzy [recenzja]
* Isana
zmywacz do paznokci
Ulubiony i
niezastąpiony.
* Essence
colour & go 39 lime up!; 33 just in case
Pozdrawiam~ ♥