sobota, 9 czerwca 2012

Recenzja: Lirene krem do rąk regenerujący, miodowy

Kilka słów od producenta [źródło]
Ciesz się długo piękną skórą Twoich dłoni!
Podstawa skuteczności:
• mód - inensywnie regenruje, przynosząc natychmiastową ulgę szorstkim i spierzchniętym dłoniom
• olejek migdałowy - odbudowuje płaszcz lipidowy skóry
• silne właściwości natłuszczające i wygładzające kremu zapewniają doskonałą ochronę rąk w niskich temperaturach
Efekt:
Skóra jest intensywnie zregenerowana, odpowiednio natłuszczona, gładka i miękka w dotyku.
Stosowanie:
Krem delikatnie wmasować w skórę dłoni. Stosować codziennie.
Polecany szczególnie dla rąk szorstkich.

Moja opinia:

Cena: 7,99zł
Pojemność: 100ml
Zapach: Boski! Delikatny, słodko-mleczny, bardzo długo się utrzymuje (wyczuwam go nawet po wielokrotnym umyciu rąk).
Konsystencja: Dość gęsta, treściwa, jednolita, łatwo się rozprowadza. 
Działanie:
* używany systematycznie wygładza suche dłonie, przyzwoicie je nawilża, regeneruje
* skóra staje się miękka, delikatna, ożywiona
* szybko się wchłania
* nie pozostawia lepkiej/tłustej warstwy
* tani
* przy moim częstym stosowaniu - jeden z wydajniejszych kremów, jakie miałam (wytrzymał nieco ponad miesiąc)
Podsumowując: Moje dłonie są niezmiernie wymagające, ponieważ przez prawie cały czas są przesuszone. Potrzebuję naprawdę odżywczego kremu, a Lirene całkiem nieźle dał sobie radę z owym problemem. Plusem jest zapach, który nakłania mnie do systematycznego smarowania dłoni :D

Skład: 

8 komentarzy:

  1. kupiłam go ostatnio i jestem nim zachwycona tak samo jak daktylowym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten sam problem co Ty, jeśli chodzi o dłonie! Muszę przetestowac ten krem :)
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio duzo osób chwali ten krem. Coś w tym musi być :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A zdjęłaś folijke z płytki?

    OdpowiedzUsuń
  5. hmmm. może się skuszę :)
    http://smaczeknazycie.blogspot.com/ - wpadniesz do mnie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęciłaś mnie do przetestowania tego kremu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam wersję witaminową, równie dobrą :)

    OdpowiedzUsuń