sobota, 28 stycznia 2012

(: ROZDANIE IKOS Egyptische Erde :) [ZAMKNIĘTE]

Niedawno otrzymałam do testów IKOS Egyptische Erde (tester 12g), ale osobiście nie używam i nie uznaję bronzerów, więc postanowiłam oddać go w wasze ręce, żeby się nie zmarnował ;) Produkt jest naprawdę porządny i myślę, że nie jedna wielbicielka tego typu kosmetyków go pokocha. Opis i recenzja: [KLIK]


Zasady:
1. Musisz być publicznym obserwatorem mojego bloga. (1 los)
2. Możesz (ale nie musisz) zamieścić informację o tym rozdaniu na swoim blogu. (1 los)
3. Napisz, jeśli masz mnie w swoim blogrollu. (1 los)
4. Jeżeli w ogóle chcesz wziąć udział w zabawie, w komentarzu napisz swój email, nick pod jakim obserwujesz mego bloga i numerki spełnionych warunków (od 1 do 3 – z ewentualnym linkiem do zamieszczonej notki).
5. Każda osoba może zgłosić się tylko jeden jedyny raz!
6. Niestety nie wysyłam paczki za granicę. 
W sumie można zebrać 3 losy. Im ich więcej, tym większa szansa na nagrodę ;) Mam nadzieję, że wszystkie zasady napisałam w miarę składnie i każdy wie o co chodzi. Jeżeli nie, to pytajcie. Szczęśliwiec zostanie wylosowany przez program internetowy ClassTools. Oczywiście, żeby wątpliwości nie było, umieszczę screena z losowania.

Rozdanie trwa od teraz (28.01.2012) do 05.02.2012 do godziny 0:00. 
ZACHĘCAM DO WZIĘCIA UDZIAŁU :)

czwartek, 26 stycznia 2012

Recenzja: IKOS Egyptische Erde - Ziemia egipska


 

Opis producenta: [KLIK]
"Tajemnica Ziemi Egipskiej tkwi w sposobie produkcji kosmetyku, który w rzeczywistości jest paloną glinką. Taka formuła produktu pozwala połączyć doskonałe właściwości pielęgnacyjne z efektem lekkiego, idealnie wtapiającego się w skórę makijażu. Stosowanie Ziemi egipskiej nie zatyka porów i nie przyczynia się do powstawania zaskórników. Skóra nabiera jedwabistego wyglądu, a obecność kwasu hialuronowego i olejku jojoba pozwala dodatkowo nawilżyć i zmiękczyć naskórek. Kosmetyk zawiera aż 68% naturalnych minerałów."

Zalety Ziemi egipskiej:
•    możliwość regulacji intensywności koloru,
•    doskonałe właściwości kryjące - idealne maskowanie niedoskonałości,
•    nie tworzy efektu maski - makijaż jest lekki i nadaje się nawet dla mężczyzn,
•    nie zatyka porów, dlatego może być używana przez osoby z cerą tłustą i trądzikową,
•    wysoka zawartość naturalnych składników,
•    dodatek składników kondycjonujących: nawilżających, odżywczych i przeciwsłonecznych,
•    funkcjonalność - jednym kosmetykiem wykonasz cały makijaż. 

Główne składniki:
•    kwas hialuronowy - posiada właściwości nawilżające i ujędrniające; wiąże wodę w skórze, dlatego nadaje się do pielęgnacji nawet najbardziej przesuszonych cer; jest substancją naturalnie występującą w organizmie człowieka,
•    Ci 77891 filtr słoneczny 10 - zapewnia ochronę przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych przyczyniających się do powstawania zmarszczek i przebarwień,
•    minerały - koją cery problemowe, pomagają uzyskać równomierny koloryt.
 
Polecana dla: Pań i Panów w każdym wieku i o każdym rodzaju cery, Ziemia egipska nadaje skórze efekt lekkiej opalenizny, a oprócz tego ma działanie odżywcze, pielęgnujące i ochronne,
 
Idealna dla:
•    kobiet, które cenią sobie komfort i wygodę - kosmetyk może zastąpić wszystkie używane wcześniej produkty: podkład, puder, bronzer i róż,
•    mężczyzn, którzy mają problemy skórne i potrzebują niewidocznego makijażu ukrywającego rozmaite niedoskonałości,
•    wszystkich, którzy poszukują sprawdzonego kosmetyku brązującego - Ziemia Słoneczna zmienia odcień w zależności od ilości nałożonych warstw. 

Sposób użycia: kosmetyk nakładać pędzelkiem ściętym lekko na półokrągło (dostępny w naszej ofercie). Niewielką ilość rozprowadzić kolistymi ruchami pędzla wcierając w skórę twarzy, szyi i dekoltu. Nakładając drugą warstwę można wymodelować rysy twarzy.

Dodatkowe uwagi:
•    produkt testowany dermatologicznie i mikrobiologicznie,
•    niezwykle wydajny - wystarcza na około 300 zastosowań!


Dostępność: Sklep internetowy ciao.pl
Cena/pojemność: 130zł/13g (aktualnie jest promocja ~110zł~); 75zł/7g (aktualnie jest promocja ~65zł~)
Zapach: Bardzo przyjemny, nienachalny.
Moja opinia:
+ trwały
+ ładny, naturalny kolor
+ można dozować i pogłębiać efekt opalenizny wg. uznania
+ dodaje cerze świeżego blasku i zdrowego wyglądu
+ nadaje się do modelowania, efektownie podkreśla kości policzkowe
+ ładnie się wtapia, nie robi plam
+ nie zapycha i nie uczula
+ wypalenie kosmetyku zapewnia jego wydajność
+ dwa odcienie do wyboru
+ SPF 10
+ w miarę naturalny skład (zawiera minerały)
+/- trzeba z nim troszkę popracować, ale jak się już dojdzie do wprawy to rezultat jest rzeczywiście znakomity
+/- nie jest matowy, zawiera w sobie złoty pyłek, więc zapewne nie każdemu będzie to odpowiadać
- cena (choć moim zdaniem adekwatna do wysokiej jakości produktu)
- dostępność
Podsumowując: Produkt stworzony dla miłośników bronzerów. Polecam, jeżeli szukacie porządnego kosmetyku, który posłuży na lata. 


Skład:

Dziękuję portalowi ciao.pl za udostępnienie mi produktu do recenzji. Tym samym zapewniam was, że nie ma to wpływu na moją wypowiedź, która jest jak najbardziej szczera.

niedziela, 22 stycznia 2012

Recenzja: Skin79 Super+ Beblesh Balm BB Triple Functions SPF25 PA++

 

EFEKT:
 
Dostępność: allegro, ebay lub sklepy internetowe sprzedające kosmetyki azjatyckie (np. asianstore, alledrogeria)
Pojemność: 40g
Cena: około 70-100zł
Zapach: Delikatny, przyjemny.
Konsystencja: Gęsty, gładki krem.
Opakowanie: Po prostu piękne *^* Tylko szkoda, że nie widać ile jest produktu w środku.
Moja opinia:
+ cudownie się rozprowadza (jak mięciutkie masełko), kompletnie nie robi smug
+ całkowicie stapia się z cerą i ujednolica ją
+ absolutnie nie tworzy efektu maski
+ odżywia i nawilża, nie podkreśla suchych skórek
+ dość trwały
+ dodaje cerze promiennego blasku i lekko ją rozjaśnia
+ skóra jest niezwykle aksamitna w dotyku
+ nie zapycha, nie uczula
+ posiada wysoki filtr UV
+ zawiera wiele naturalnych i dobroczynnych składników
+ wydajny
+/- krycie oceniłabym na dość średnie, ale mi absolutnie wystarcza (bardzo dobrze radzi sobie z zaczerwienieniami)
- cena i dostępność
Podsumowując: Niesamowity! Wpadłam w zachwyt jak tylko pierwszy raz zaczęłam rozsmarowywać go na twarzy. Już mam ochotę na wypróbowanie innych BB Cream’ów. Wniosek: Definitywnie porzucam tradycyjne podkłady! Polecam w 100% :)

Skład:

piątek, 20 stycznia 2012

Recenzja: Acne Camouflage leczniczy korektor na trądzik



Opis producenta: [KLIK]
"Acne Camouflage to profesjonalny korektor leczniczy do skóry trądzikowej. Wyjątkowo skuteczna mieszanka roślinnych składników antybakteryjnych przyspiesza gojenie niedoskonałości, a dodatkowe właściwości kryjące pozwalają znacznie poprawić wygląd cery. Kosmetyk nie zatyka porów i w żaden sposób nie przyczynia się do zaostrzenia zmian.
Polecany dla: wszystkich, którzy cierpią na trądzik i chcieliby połączyć działanie lecznicze z makijażem kamuflującym.
Sposób użycia: niewielką ilość kosmetyku nanieść na zmiany trądzikowe, delikatnie wklepać i rozetrzeć granicę między zmianami a zdrową skórą.
Dodatkowe uwagi: można stosować pod makijaż. "

Dostępność: Sklep internetowy ciao.pl
Cena: Aktualnie jest promocja i produkt można kupić za 19,90 zł (z 34,90 zł).
Pojemność: 8ml
Opakowanie: Śliczny, malutki słoiczek. Jednak przez to dość trudno wydobywa się produkt ze środka.
Kolor: Jak widać na zdjęciu jest ciemny, co na początku mnie wystraszyło, bo posiadam bardzo jasną cerę. Jednak na szczęście idealnie się wtapia i nie widać żadnej różnicy.
Zapach: Mocny i zniechęcający, ale dla mnie zapach to nie problem. Poza tym nie czuć go na skórze.
Konsystencja: Kremowa, lekko tłusta, aksamitna.
Inne spostrzeżenia: Fantastycznie zakrywa zaczerwienienia i niedoskonałości. Co najlepsze zauważyłam powolne gojenie się moich małych blizn na brodzie po tzw. „niespodziankach”, co mnie całkowicie zaskoczyło. Nie miałam w życiu wiele korektorów, ale chyba trafiłam na mój ulubiony. Nie zapycha, nie wysusza, ma przystępną cenę i zapewne będzie wydajny. Jest niewidoczny, ale jednocześnie kamufluje to, co trzeba. Ideał? Chyba tak.
Podsumowując: Bardzo się cieszę, że go dostałam, naprawdę jest godny uwagi i wypróbowania. Genialny produkt. 

Skład:

Dziękuję portalowi ciao.pl za udostępnienie mi produktu do recenzji. Tym samym zapewniam was, że nie ma to wpływu na moją wypowiedź, która jest jak najbardziej szczera.

wtorek, 17 stycznia 2012

Essence Crystalliced liquid highlighter

"Absolutny must have sezonu! Wystarczy tylko odrobina by nadać twarzy promienny wygląd. Dzięki małemu opakowaniu zmieści się w każdej torebce. Dostępny tylko w jednym odcieniu."
 
Niedawno znana i lubiana marka Essence wypuściła na rynek nową edycję limitowaną - Crystalliced, której zdecydowaną perełką okazał się liquid highlighter, czyli rozświetlacz w płynie. Wielki szał na ów kosmetyk spowodował natychmiastowe braki w asortymencie i gorączkowe poszukiwanie go na sklepowych półkach. Co spowodowało, że tak mała rzecz wywołała tak wielkie "bum" wśród konsumentek? Od kilku dni mam przyjemność używania tego specyfiku i chyba znam odpowiedź...

 
Z lampą:
 
Cena: 10,99zł
Pojemność: 15ml
Kolor: Srebrzysta biel.
Zapach: Brak.
Konsystencja: Gęsta, kremowa oraz absolutnie nietłusta, łatwa w aplikacji. Zaś trzeba to robić sprawnie, ponieważ szybko zastyga.
Zalety:
* Cudownie, niesamowicie, wspaniale rozświetla twarz! Wydaje się promienna, zdrowa, jasna. Bije od niej śliczny mroźny blask, uzyskujemy wręcz efekt „tafli”. Dosłownie nie da się tego opisać.
* Bezproblemowo utrzymuje się na cerach tłustych/mieszanych.
* Nie zawiera chamskich drobin brokatu, a świetlisty pyłek.
* Przezroczyste opakowanie (widać ile produktu zostało) z wygodną i higieniczną pompką.
* Niezwykle uniwersalny – nadaje się na kości policzkowe, wewnętrzne kąciki oczu, łuk kupidyna… gdzie tylko nam się zamarzy.
* Wystarczy odrobina, aby uzyskać pożądany efekt, więc na pewno będzie wydajny.
Wady:
* Niestety produkt jest imitowany :(
* Ze względu na swój odcień może nieestetycznie wyglądać na ciemnych karnacjach.
Podsumowując: Jestem maksymalnie zachwycona i wniebowzięta. Nic dodać, nic ująć, dla mnie ten kosmetyk jest idealny. Pozostaje tylko iść do drogerii i brać póki jest! :D

sobota, 14 stycznia 2012

Recenzja: Bielenda czarna oliwka krem dzień/noc


Pojemność: 50ml
Cena: Około 20zł
Zapach: Delikatny, przyjemny. Nie mam pojęcia jak go opisać, jest taki „trawiasty”, roślinny, kojarzy mi się z zapachem świeżo zerwanej gałęzi drzewa…
Konsystencja: Lekka, nietłusta, gęsta.
Moja opinia:
+ szybciutko się wchłania
+ nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy
+ nie uczula, nie zapycha
+ dość dobrze nawilża, regeneruje, wygładza
+ pozostawia skórę miękką i miłą w dotyku
+ orzeźwiający zapach
- nie nadaje się pod makijaż, dlatego też polecam go stosować wyłącznie na noc
- plastikowe opakowanie, z którego szybko schodzą napisy (przydałaby się również pompka, ponieważ nie przepadam za słoiczkami)
Podsumowując: Polubiliśmy się. Kiedyś miałam wersję awokado i moje odczucia były niemalże identyczne, co do oliwki. Właściwie według mnie te dwa kremy są bardzo podobne pod względem właściwości, różnią się jedynie zapachem i kolorem. Kosmetyk kompletnie nie nadaje się pod makijaż, ale mi to zupełnie nie przeszkadza (prawda jest taka, że tak czy siak kupiłam go z zamiarem stosowania na noc). Za to świetnie działa na cerę i odżywia ją. Następnym razem na pewno wypróbuję wersję z bawełną.

Skład:

wtorek, 10 stycznia 2012

Styczniowe łupy :)

Witam, witam dziś pokażę produkty, które uzbierały mi się z paru tygodni. Perełką jest oczywiście mój pierwszy BB Cream :)...

KOLORÓWKA 
*Essence colour&go 38 choose me! 5,49zł/5ml [klik]*

 *Skin79 Super+ Beblesh Balm BB Triple Functions SPF25 PA++ (allegro) około 70zł/40g*

PIELĘGNACJA
*Queen Helene mud pack masque with natural english clay (allegro) 25zł/227g*

*Queen Helene oatmeal 'n honey natural facial scrub (allegro) 24,90zł/170g*

*Lirene dermoprogram selected from nature bioaktywny tonik kondycjonująco-rozjaśniający 14,99zł/200ml*

*Be Beauty hydro effect micelarny żel do mycia i demakijażu  4,99zł/150ml*

*Alterra handcreme granatapfel & aloe vera 7,59zł/75ml*

*Ava Laboratorium frutti relax maseczka z ekstraktem z grapefruita 2,19zł/7ml*

*Laura Conti therapy face care maseczka oczyszczająca z cynkiem 2,99zł/10ml*

INNE
*H&M zestaw trzech pierścionków 19,90zł*
(różyczka od razu skojarzyła mi się z anime pt. "Rozen Maiden" i właśnie to ona była głównym powodem zakupu całości :))

PS 
Używał ktoś emulsji micelarnej Cetaphil? Zastanawiam się nad kupnem i nie do końca jestem przekonana do tego specyfiku... Więc jeśli ktoś ma/miał z tym produktem jakiekolwiek doświadczenia to piszcie w komentarzach jak się sprawdza/sprawdziła. Z góry dziękuję :) Ach i jeżeli któraś z wymienionych wyżej rzeczy was interesuje to również piszcie, postaram się zrobić recenzję.
Pozdrawiam