niedziela, 16 października 2011

Recenzja: Bielenda granat masło i peeling do ciała

 

Link do opisu producenta: http://bielenda.pl/granat-maslo-do-ciala
Cena: Około 15-20zł
Pojemność: 200ml
Zapach: Czysta poezja! Niesamowity, słodki, z lekką nutką granatu. Wręcz transcendentalny. Mniam!
Konsystencja: Bardzo lekka, aksamitna.
Działanie: Chyba po żadnym masełku nie miałam tak gładziutkiej skóry. Odżywia i nawilża, skóra „pije” je ja wodę. Błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia lepkiej ani tłustej warstwy. Cudowny zapach jest długo wyczuwalny na piżamie. No i opakowanie - bardzo mi się podoba :)
Podsumowując: Uwielbiam! I polecam każdemu, szczególnie ze względu na jakże niespotykany zapach.

Skład (z wizaż.pl – nie wiem czy aktualny):
Aqua (Water), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Caprylic / Capric Triglyceride, Cyclopentasiloxane, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-18, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Dimethicone,Glycine Soja (Soybean) Oil, Punica Granatum Fruit Extract,Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum,
Citric Acid, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance), Hydroxycitronellal, Lilial, Limonene, Linalool, CI 17200 (Acid Red 33).

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 
 
Cena: Około 15-20zł
Pojemność: 200g
Konsystencja: Gęsta, zbita maź – jak to peeling.
Moja opinia:
+ dobrze ściera, wygładza 
+ lekko natłuszcza i zmiękcza
+ cudne opakowanie
-/+ sztuczny zapach w opakowaniu i podczas aplikacji, jednak bardzo delikatny i ładny na skórze
- zawiera (mało widoczne, ale jednak) drobinki brokatu
- podczas kontaktu z wodą dość szybko się rozpuszcza, więc lepiej stosować "na sucho"
- coś czuję, że będzie mało wydajny
Podsumowując: Mieszane uczucia... jednak warto pokusić się o coś lepszego, np. Perfecte Spa ;)

Skład (z wizaż.pl – nie wiem czy aktualny):
Sodium Chloride, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Sucrose,Petrolatum, PEG-40/45 Hydrogenated Castor Oil, Silica, Punica Granatum Fruit Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Shell Powder,Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Aqua (Water), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Parfum (Fragrance), Hydroxycitronellal, Lilial, Limonene, Mica, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides).

9 komentarzy:

  1. Ja mam o zapachu awokado jest obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Granat musi nieźle pachnieć...ja stosuję peeling z Biedronki za 8zł o zapachu Borówkowym. Czysta przyjemność, jeśli chodzi o zapach^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Masło czeka głęboko schowane, aż zużyję wszystkie pozostałe balsamy / masła z półki. Ale już nie mogę się doczekać! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten peeling wygląda jak mus owocowy!!Chyba sobie go kupię. ))

    OdpowiedzUsuń
  5. ja miałam 2 wersje tego peelingu starszą ( w takim opakowaniu http://www.google.pl/imgres?q=bielenda+peeling+granat&um=1&hl=pl&client=opera&rls=pl&channel=suggest&tbm=isch&tbnid=Ig0yVXmeh5jvXM:&imgrefurl=http://www.burak.pl/produkt/bielenda-granat-peeling-cukrowy/&docid=HeohV9H2v3lTMM&imgurl=http://img7.burak.pl/img/a/7/c/c/bielenda-granat-peeling-cukrowy.jpg&w=646&h=500&ei=kFycTuL1DIPR4QSs1sXqCg&zoom=1&iact=hc&vpx=102&vpy=143&dur=1746&hovh=197&hovw=255&tx=142&ty=129&sig=111481087173265819516&page=1&tbnh=129&tbnw=182&start=0&ndsp=15&ved=1t:429,r:0,s:0&biw=1024&bih=604
    i wersję taką jak twoja, czyli nowszą, która według mnie jest duuużo gorsza od poprzedniej. tamta stara miała 100 razy lepsze działanie, intenstwnie różowo-fioletowy kolor, ładniejszy zapach i więcej drobinek( co ja uważam za plus).

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba się skuszę na balsam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem fajnie wygląda to masełko ;)

    _ http://natalliem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń