Jakiś czas temu dostałam próbki olejku i kremu z firmy Florame. Choć produktu w saszetce było niewiele, to z chęcią je testowałam i mam pewną opinię na ich temat.
Chciałam wam też zamieścić linki z ów kosmetykami ze strony producenta, ale nie znalazłam ich tam... Jednakże zupełnie przypadkiem wyszperałam zamiennik. Wszystkie informacje podałam poniżej.
Florame Gentle Foaming Oil
Cena: około 100zł
Pojemność: 150ml
Moja opinia:
+ bardzo dobrze oczyszcza
+ moja cera produkowała mniej sebum
+ widocznie i namacalnie nawilża, odżywia, wygładza skórę
+ dość ciekawy ziołowy zapach, bardzo mi się spodobał
+ nie jest tłusty, posiada konsystencje podobną do wody
+ kosmetyk naturalny z certyfikatem ECOCERT
-/+ nie pieni się, bo to w końcu olej (dla jednych pozytyw dla drugich negatyw, dla mnie bez różnicy)
- cena…
Skład:
GLYCERIN*, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER*, CITRUS AURANTIUM AMARA FLOWER WATER*, CAPRYLYL/CAPRYL GLUCOSIDE, SODIUM SWEETALMONDAMPHOACETATE, AQUA, ANIBA ROSAEODORA WOOD OIL*, CITRUS AURANTIUM AMARA PEEL OIL*, CANANGA ODORATA FLOWER OIL*, PELARGONIUM GRAVEOLENS FLOWER OIL*, CYMBOPOGON MARTINI OIL*, CITRUS MEDICA LIMONUM FRUIT OIL*, CITRUS AURANTIUM AMARA FLOWER OIL*, CISTUS LADANIFERUS OIL*, TOCOPHEROL, CITRIC ACID, LINALOOL**, LIMONENE**, GERANIOL**, CITRONELLOL**, BENZYL BENZOATE**.
*składniki pochodzące z upraw biologicznych.
** składniki naturalnie zawarte w olejkach eterycznych 99,9% składników jest pochodzenia naturalnego 90% składników pochodzi z upraw biologicznych
`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
Florame Tender Moisturizing Cream
Cena: około 110-120 zł
Pojemność: 30ml
Moja opinia:
+ błyskawicznie się wchłania
+ nie zostawia żadnej tłustej, bądź lepkiej warstwy
+ lekka konsystencja
+ świetnie nadaje się pod makijaż (mój Revlon rozsmarowuje się bajecznie)
+ wolniej zaczynałam się świecić, a błysk nie był tak bardzo widoczny jak zwykle
+ odżywia, nawilża, wygładza
+ kosmetyk naturalny z certyfikatem ECOCERT
- nieprzyjemny zapach
- cena…
Skład:
CITRUS AURANTIUM AMARA (BITTER ORANGE) FLOWER WATER*, ROSA DAMASCENA (ROSE) FLOWER WATER*, CORYLUS AVELLANA (HAZEL) SEED OIL*, POTASSIUM PALMITOYL HYDROLYZED WHEAT PROTEIN/GLYCERYL STEARATE/CETEARYL ALCOHOL, SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL*, GLYCERIN*, LEUCONOSTOC/RADISH ROOT FERMENT FILTRATE, BETAINE, ANIBA ROSAEODORA (ROSEWOOD) WOOD OIL*, CITRUS AURANTIUM AMARA (BITTER ORANGE) PEEL OIL*, CANANGA ODORATA (YLANG YLANG) FLOWER OIL*, PELARGONIUM GRAVEOLENS (BOURBON GERANIUM) FLOWER OIL*, CYMBOPOGON MARTINI (PALMAROSA) OIL*, CITRUS MEDICA LIMONUM (LEMON) FRUIT OIL*, CITRUS AURANTIUM AMARA (BITTER ORANGE) FLOWER OIL*, CISTUS LADANIFERUS (CISTUS) OIL*, TOCOPHEROL, CITRIC ACID, LINALOOL**, LIMONENE**, GERANIOL**, CITRONELLOL**, BENZYL BENZOATE**, FARNESOL**, CITRAL**, BENZYL SALICYLATE**.
*składniki pochodzące z upraw biologicznych.
** składniki naturalnie zawarte w olejkach eterycznych 99,6% składników jest pochodzenia naturalnego 90% składników pochodzi z upraw biologicznych
`~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
Podsumowując: Ech, szkoda, że to tylko próbki… na pełnowymiarowe opakowania na pewno się nie skuszę, ponieważ jak widać cena jest dość wysoka. Jednakże, jeżeli macie odłożone trochę oszczędności na pielęgnacje twarzy to polecam. Rezultaty są świetne, wasza skóra będzie wam wdzięczna ;)
Dziękuję firmie Florame http://florame.com.pl za udostępnienie mi produktów do recenzji. Tym samym zapewniam was, że nie ma to wpływu na moją wypowiedź, która jest jak najbardziej szczera.