Spore zakupy...

Mam ochotę na coś luźnego, więc wrzucam notkę z zakupami z kilku tygodni. Moim zdaniem były bardzo udane, z niektórych produktów jestem niesamowicie zadowolona :). Przede wszystkim oniemiałam, gdy weszłam do Natury - mamy wreszcie szafę Catrice! Oraz (jak na razie pustą) drugą Essence. Ale nie przedłużając, przejdźmy do rzeczy:

Zakupione na allegro

*The Face Shop Black Head Nose Clay Mask 27,90zł/50g*

Moja recenzja -> [klik!]

*Boots Botanics cienie do powiek 4,99zł/szt*

 

- 5 camomile

- 10 sweet ginger

- 35 cinnamon

- 70 angelica

- 90 sage

- 120 true love

*Dabur Amla hair oil 9,50zł/100ml*

*Dabur Vatika enriched coconut hair oil 13zł/150ml*

*Mila maska mleczna 20,99zł/1000ml*

Zakupione w drogerii

*Vipera puder sypki transparentny matujący około 25zł/15g*

*Catrice defining duo blush 020 peach sorbet 15,99zł/5g*

 

*Catrice ultimate colour 130 frozen rose około 18zł*

 

*Maybelline color sensational 140 juicy bubblegum 25,99zł*

*Be Beauty masło do ciała Azja 7,99zł/200ml*

Trochę prywaty: Jutro przyjeżdża moja mama z zza granicy, więc jestem bardzo podekscytowana i nie mogę się już doczekać spotkania z nią. Sobota pewnie będzie się niesamowicie dłużyć... Jednak wam życzę miłego i udanego weekendu w przepełnionej radością atmosferze! ;)

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥