Recenzja: KOBO Professional cienie do powiek.

  

107 Rosy Coral (Mono - matowy)

 101 Coconut (Mono - matowy)

205 Golden Rose (Fashion - metaliczny)

 

213 Green Pistachio (Fashion - metaliczny)

Cena: Wkład 13,99zł ; kasetka 9,99zł

Ogółem: Cienie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły (zaznaczam, że zawsze nakładam je na sucho, na bazę). Mają niesamowitą pigmentację! Odcienie są bardzo intensywne, nie rolują się, nie blakną i nie znikają w ciągu dnia. Jednakże, trzeba je bardzo uważnie i dokładnie nakładać „miejsce w miejsce”. Jeśli chodzi o konsystencję, to uważam, że jest miałka, delikatna, ale jakby jedwabista. Według mnie maty są zdecydowanie lepsze niż w paletkach Sleeka, nie zauważyłam żadnych prześwitów na powiekach. Cienie metaliczne najlepiej nakładać twardą pacynką (miękki pędzelek nie nabierze koloru), delikatnie mogą się osypywać podczas nakładania. Świetnie się łączą, ładnie współgrają ze sobą i z innymi cieniami. Moim zdaniem wybór kolorów jest dość spory, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Polecam! :)
A co do kasetki - bardzo solidna, elegancka i dobrze wykonana oraz ciut ciężkawa. Posiada duże lusterko.