Witam serdecznie, dziś opiszę wam pokrótce produkty, którymi zachwycałam się przez cały poprzedni miesiąc :)
1. Bourjois healthy mix odcień 51 light vanilla (cena: około 50-60zł)
Niezwykle lekki i pachnący (owocami) podkład. Nie zapycha porów. Posiada dość rzadką konsystencję, dzięki czemu nie pozostawia smug i genialnie się rozprowadza. Nie daje efektu maski (ładnie się stapia z cerą). Jego krycie jest znikome, co mi nie przeszkadza, ponieważ nie mam ogromnych problemów ze skórą. Nie zauważyłam też, aby jakoś szczególnie matował (mam cerę tłustą). Ogólnie to jestem z niego niebywale zadowolona, ponieważ jak na razie to jedyny podkład, który jest na tyle jasny, że pasuje do mojego koloru cery ;). Dostałam około 1/5 opakowania od mojej widzki na wypróbowanie, za co jestem jej bardzo wdzięczna :)2. Essence silky touch blush 30 secret it-girl (cena: 10,99zł)
Mam 3 odcienie tego różu, jednak brzoskwinka najbardziej przypadła mi do gustu. Nie zawiera żadnych drobin brokatu, ale i tak bardzo ładnie rozświetla naszą buzię. Trwałość nie jest oszałamiająca. Moim zdaniem ciężko sobie nim zrobić krzywdę, ponieważ jest delikatny. Łatwo się rozprowadza.
3. Essence stay with me longlasting lipgloss 02 my favorite milkshake (cena: 8,99zł)
Najbardziej rzuca się w oczy dość niespotykany jak dotąd dla mnie aplikator, którym niezwykle precyzyjnie i przyjemnie nakłada się produkt. Konsystencja jest dość gęsta, ale nie skleja ust. Nie posiada drobinek i pozostawia ładny połysk na ustach. Krótko się utrzymuje, jednak zmiękcza nasze wargi. Przede wszystkim urzekł mnie przepiękny zapach malinowej mamby :). 4. Rimmel the max bold curves 001 black (cena: około 22zł)
Zrobiłam kiedyś o nim recenzję: http://amore-cosmetici.blogspot.com/2011/03/recenzja.html
5. Olay active hydrating (emulsja nawilżająca) (cena: około 15-20zł)
Lekki cudownie przyjemny zapach. Dość lejąca się konsystencja, łatwo się wchłania, świetnie nawilża, nie zapycha, koi skórę, wydajny, pozostawia gładką i miękką buzię. Nie za bardzo matuje moją tłustą cerę, ale to tylko taki mały minusik. Czego więcej chcieć od kremu :)
6. L'oreal paris pure zone clean pod + żel dogłębnie oczyszczający (cena: ponad 20zł)
Rzeczywiście bardzo dobrze oczyszcza. Jednak sądzę, że to za sprawą dołączonego Clean Pod'a ,który zbiera wszelkie zanieczyszczenia i delikatnie masuje skórę docierając do jej wszelkich zakamarków. Jak dla mnie produkt pachnie dość orzeźwiająco. Nie mam problemów trądzikowych, więc nie jestem w stanie określić, czy ten żel byłby w tej kwestii pomocny. 7. The Body Shop spiced vanilla (masło do ciała) (cena: nie wiem, ponieważ dostałam ten produkt)
Jest to świąteczna edycja (2010). Masełko trafiło do mnie za sprawą wymianki. Zapach niezwykle pobudzający, korzenny z nutką wanilii - dla mnie idealny. Niesamowicie długo utrzymuje się na piżamce, na ciele trochę krócej. Konsystencja gęsta, treściwa. Dość szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Bardzo dobrze nawilża (moja skóra nie jest extremalnie wymagająca, lecz zwykle mam przesuszone ręce i nogi, a to masełko mi pomaga).
8. Chupa Chups love trap sensual heaven (cena: nie wiem, ponieważ dostałam ten produkt)
Nie umiem opisywać zapachu perfum, więc umieszczę, ten który znalazłam na jakiejś stronie internetowej ;) : "To kompozycja kolorowych owoców i ostrych przypraw. Nuta głowy to bergamotka, mandarynka, jabłko, melon, gruszka i jeżyna. Dzięki akordowi morskiemu zapach staje się namiętny i pociągający. Zmysłowy jaśmin i magnolia są tylko wstępem przed bazową kompozycją silnie pachnącego sandałowca, wanilii, ambry, karmelu i kakao. Butelka zapachu ma brzoskwiniowy kolor." Uwielbiam takie zapachy - ciepłe i lekko pikantne. Jest dość trwały i wyczuwalny przez kilkanaście godzin. Miłego majowego weekendu :)
u mnie ten błyszczyk essence utrzymuje się bardzo dłuugo ;) . Pozdrawiam ;]
OdpowiedzUsuńcieszę się, że podkład dotarł cały i zdrowy, a że już trafił do ulubieńców to i radość podwójna :)*
OdpowiedzUsuńHej ! :)
OdpowiedzUsuńJestem Twoją widzką na YT, ale nie wiem dlaczego dopiero teraz odkryłam Twój blog...
Jest bardzo fajny ! :)
Wszytkie produkty są świetne:)
Zapraszam do obserwowania mojego bloga :*
Co do :
OdpowiedzUsuńL'oreal paris pure zone clean pod + żel dogłębnie oczyszczający
To radzi sobie z wypryskami, ale nie sam. Trzeba stosować jeszcze inny produkt z tej serii dostosowany do naszej buzi.
Ale i tak jest świetny ; )
Miałam kiedyś te lizakowe perfumy :) Ty je powinnaś reklamować ;-D
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś napisać ceny tych produktów o ile pamiętasz ?
OdpowiedzUsuń;)
chciałam kupić tą emulsję z Olay, na pewno warto?
OdpowiedzUsuńCzekoladka... mi na prawdę odpowiada :) zresztą jeśli masz co do niej wątpliwości to poczytaj jeszcze na wizażu na przykład ;)
OdpowiedzUsuńbłyszczyk z essence wygląda apetycznie, już lece do Natury :D
OdpowiedzUsuńfajne te produkty ;*
OdpowiedzUsuńxoxo ;*
zazdroszczę tego błyszczyka Essence :) u mnie niestety nie ma Natury ;(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na bloga :)
Bombowy blog!!!!
OdpowiedzUsuńJakbyś miała ochotę zapraszam do mnie.
http://kosmetyki-monicii.blog.onet.pl/
Kiedy mogłabyś zrobić ten filmik z tymi pomadkami(smackersami)które zamówiłaś z butik4girls? bo go jeszcze nie widziałam na twoim kanale.
OdpowiedzUsuńbo oglądałam te różne ciastka pączki i chcialam zobaczyc jak wygladają w ,,środku''
OdpowiedzUsuńAnonimowy... Będzie niedługo recenzja, muszę się tylko do niej odpowiednio przygotować. Akurat pączka i babeczki nie polecam, ale zaczekaj na recenzje ;)...
OdpowiedzUsuńHej. Uwielbiam twój blog. Też mam bladą cerę i podkład z Bourjous Healthy Mix idealnie dopasowuje sie do niej. :D
OdpowiedzUsuńZapraszam także na mój blog o tematyce kosmetyczno - stylistycznej : http://one-chance-for-love.blogspot.com
dzięki
OdpowiedzUsuńHej też mam tą perfumę co pokazujesz i muszę że rzeczywiście ma świetny zapach ;P Długo się utrzymuje i wg jest fajny ;D
OdpowiedzUsuńte perfumy są boskie <3 też je mam pachną jak Coco Chanell <3
OdpowiedzUsuńKiedy filmik pożegnalny ?!Tylko nie slideshow... Prosimy :)
OdpowiedzUsuń